List do redakcji
Dotyczący kompromitującej wypowiedzi radnego Pana Mariana Drosio
Z satysfakcją przyjęliśmy informację o poparciu w dniu 27 września, większością głosów, starań o uznanie mowy śląskiej jako języka regionalnego (Nowiny Wodzisławskie z dnia 2 października br.).
Bezwzględne, stuprocentowe poparcie dla ważnych, choćby istotnych dla zróżnicowanego społeczeństwa śląskiego decyzji Rady powiatu wodzisławskiego byłoby przyjęte z niedowierzaniem, zaś treść uzasadnienia Pana Mariana Drosio swojej odmowy poparcia jest kompromitująca dla osoby wykształconej i od lat zamieszkałej na terenie Śląska.
Jest dla nas niezrozumiała sytuacja, gdy gość obraża gospodarza. Pan Drosio jest nieprzejednanym nacjonalistą polskim pod sztandarami prawa i sprawiedliwości i powinien jak najszybciej wybrać sobie inne miejsce swojej egzystencji.
Mamy nadzieję, że Panu radnemu Marianowi Drosiowi pozostało minimum honoru, aby spełnić naszą propozycję i tam będzie mógł rozważać „czy nie przykładamy ręki do tego, na czym bardzo zależało zarówno Bismarckowi, kaiserowskim Niemcom czy Trzeciej Rzeszy”.
Człowiek mądry do końca życia ma wątpliwości. Głupi żyje w… luksusie i jest mu dobrze
Z poważaniem
Stanisław Rduch, wiceprezes stowarzyszenia Nasz Wspólny Śląski Dom