Subiektywny alfabet 2012 roku

A jak autostrada A1

Miała być gotowa w sierpniu 2010, udało się otworzyć ją w grudniu 2012 i to w dodatku zaledwie jej fragment od granicy w Gorzyczkach do węzła w Mszanie. Między węzłami Mszana i Świerklany autostrada pozostaje zamknięta w związki z nieczynnym mostem w Mszanie.

A jak abonament

Telewizyjny i radiowy. Na posiadaczy odbiorników telewizyjnych i radiowych padł blady strach, kiedy do mieszkań zapukali listonosze z wezwaniami do zapłaty zaległego abonamentu. Dokładnie 1618 zł za pięć lat razem z odsetkami.

B jak Burek Czesław

Wygląda na to, że wojna jaką swego czasu wójt Lubomi wypowiedział RZGW i Skarbowi Państwa zmierza do pozytywnego końca. Budowa nowej wsi wydaje się niezagrożona, a gmina tylko w minionym roku pozyskała ponad 5,5 mln zł w ramach odszkodowań.

C jak crossowcy

Czyli posiadacze crossowych motocykli. Amatorzy szybkiej jazdy w terenie nie mają w regionie toru z prawdziwego zdarzenia, więc jeżdżą gdzie popadnie. Na swoich ryczących motorach rozjeżdżają leśne dukty i polne drogi. Ludzie mają ich serdecznie dosyć, podobnie zresztą jak amatorów jazdy na quadach. Obawiają się o bezpieczeństwo. Nie bez podstaw. W Gogołowej kierowca quada przejechał na bocznej drodze kilkuletnie dziecko.

D jak detektyw

Spektakularna akcja detektywa Jerzego Godlewskiego zatrzęsła małą Grabówką. Rzeźnika z Zawady oskarżył o nielegalne składowanie odpadów poubojowych, w tym kości w ziemi właśnie na Grabówce. Ten do odpadów oczywiście się nie przyznał. Wygląda na to, że sprawa rozejdzie się po... kościach. Co ciekawe detektyw bez pudła trafił na zakopane w środku rozległego terenu opady i zaprowadził tam ekipę telewizyjną TVN. Najpierw twierdził, że miejsce pomógł znaleźć wyszkolony pies, później zmienił zdanie. Na miejsce miał go zaprowadzić.... kot Feliks, szkolony przez FBI.

D jak diety

Te, które według Sądu Administracyjnego w Gliwicach niesłusznie pobierają szefowie naszych miast i gmin za udział w sesjach Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji. Sam Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia, który przewodniczy zarządowi MZWiK pobiera 20 tys. zł diet rocznie, co w ciągu 5 lat dało kwotę nieco ponad 100 tys. zł. Diety pobierali też wójt Marklowic Tadeusz Chrószcz, wicewójt Gorzyc Helena Lazar, burmistrz Rydułtów Kornelia Newy i burmistrz Radlina Barbara Magiera. Ale w sprawie diet mieliśmy też pozytywny wątek. Oto rada gminy Gorzyce zdecydowała o obniżce diet radnych o 10 procent. Niby skromnie, ale zawsze to coś, biorąc pod uwagę coraz gorszą sytuację budżetu Gorzyc. W ślad radnych nie poszedł wójt, chociaż niektórzy z nich delikatnie sugerowali mu, że powinien.

D jak donos

Po anonimowym donosie w oczyszczalni ścieków w Bełsznicy pojawiła się kontrola Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, która stwierdziła nieprawidłowości w sposobie dokumentowania analiz badania ścieków. Kontrolerzy przyznali, że nie musieli się zbytnio wysilać, by znaleźć nieprawidłowości. Na gminną oczyszczalnię została założona kara 2 mln zł (ma zostać umorzona w zamian za inwestycje w ochronę środowiska). Mandatem 1200 zł ukarany został też kierownik oczyszczalni. Sprawa przyśpieszyła decyzję wójta o likwidacji oczyszczalni.

E jak edukacja

Niby w naszym kraju jest bezpłatna. Ale po bliższym przyjrzeniu się sprawie okazuje się, że sporo do niej dopłacają samorządy, a więc pośrednio również i my. Wszystko przez to, że wysokość subwencji oświatowej przekazywanej z budżetu państwa jest niższa niż faktyczne wydatki ponoszone przez miasta i gminy na funkcjonowanie oświaty. Może być też pod O jak oświata.

F jak... Facebook

Ten amerykański serwis społecznościowy stał się ważnym elementem życia publicznego. Działają w nim m.in. miasta Wodzisław, Radlin i powiat wodzisławski. Swój profil uruchomił nawet biuletyn historyczny „Herold Wodzisławski”. Fejsbukowymi wygami są prezydent Mieczysław Kieca, który chwalił się m.in. udanym grzybobraniem oraz Zbigniew Podleśny, zastępca burmistrza Radlina, który widząc ozdobnego bałwana na placu przed Domem Sportu przyznał, że nie jest największym bałwanem w mieście.

G jak grad

Na początku lipca nasz region nawiedziły niespotykane od lat burze z gradem, które przyniosły ogromne straty. W wielu domach w Turzy i na wodzisławskich Maruszach dachy zostały podziurawione jak ser szwajcarski.

H jak honorowi obywatele

Takich jakich ma Godów, nie ma żadna inna gmina w powiecie. Zresztą znanych i cenionych aktorów Franciszka Pieczki i Mariana Dziędziela, do których w tym roku dołączyli muzycy Zbigniew Wodecki i znany zwłaszcza poza granicami naszego kraju Krystian Tesarczyk mogłoby pozazdrościć niejedne duże miasto. To zacne grono uzupełnia ks. infułat Paweł Pyrchała, który w czasach komunizmu zaangażował się w obronę działaczy „Solidarności”.

I jak inwestycja.

Śmiało w tej kategorii umieszczamy inwestycję wodzisławską – budowę Rodzinnego Parku Rozrywki Trzy Wzgórza za blisko 11,8 mln zł. 85 procent tej sumy wyłoży Unia Europejska. W kwietniu prezydent zawarł z firmą Satbud z Żywca umowę na budowę. Rozpoczęło się projektowanie i ziemne prace porządkowe. Główne roboty zaplanowano na ten rok, otwarcie jesienią. Trzymamy kciuki, żeby inwestycja się nie posypała i nie fundowała rozrywki kpiarzom.

J jak jubileusze

Rydułtowy świętowały 20-lecie samodzielności. Obchody trwały cały rok. Ich kulminacją były dni miasta, na których zaśpiewała niezmordowana Maryla Rodowicz, a władze Rydułtów podpisały umowę partnerską z niemieckim Recken. Fiestę zmącili wandale, którzy zerwali niemiecką flagę i byli przewodniczący rady miasta Henryk Wojtaszek, Olgierd Wieczorek i Marian Maćkowski, którzy odmówili przyjęcia Rydułtowskich Dwudziestek, honorowego odznaczenia z okazji 20-lecia miasta. Panowie poczuli się urażeni, że nie uwzględniono ich na jubileuszowej sesji, tylko potraktowano ich jako dokładkę do innych obrad, których punktem głównym było partnerstwo z Reken. Lucjan Szwan, obecny szef rady przepraszał na gafę. W Radlinie personalnych zgrzytów nie było, za to władzom oberwało się od opozycji za plan budowy tężni i nowej fontanny. Władze wyszły z założenia, że zamiast chwilowych igrzysk lepiej zafundować mieszkańcom dobra trwałe, choć znacznie droższe. Fontanna już jest, tężnia będzie.

J jak Justyński Krzysztof

Nowy komendant wodzisławskiej policji postawił sobie za cel powrót do normalności, czyli scalenia komendy w jednym budynku. Ta sztuka nie powiodła się jego poprzednikowi Dariuszowi Ostrowskiemu. Młodszy inspektor Justyński cel stopniowo realizuje. Na Wilchwach pracuje coraz mniej policjantów. Jednak bez konkretnych pieniędzy z komendy wojewódzkiej scalanie się nie uda.

K jak korepetycje

Okazuje się, że rodzice bardzo chętnie korzystają z tej formy wsparcia edukacyjnego dla swoich pociech, a nauczyciele równie chętnie na tym zarabiają (większość nielegalnie, nie rejestrują działalności i nie odprowadzają podatku). W tym roku pisaliśmy o przypadku 28-osobowej klasy, w której 25 uczniów chodziło na korepetycje.

K jak kompromitacja.

Chyba tylko tym słowem można opisać efekt rządów marszałka województwa Adama Matusiewicza, których mottem były koleje i stadion. Na nic innego  – również naprawę dróg wojewódzkich, o co dopominali się nasi samorządowcy – w budżecie województwa pieniędzy nie było. Tymczasem Koleje Śląskie okazały się niewypałem. Podobnie jak Stadion Śląski, w który utopiono już setki milionów złotych, a który ciągle daleki jest od tego, by można na nim było rozegrać mecz.

L jak Lotto

10 marca w Radlinie padła „szóstka”. Kupon wart ponad 13 mln zł został zakupiony w kolekturze przy ulicy Korfantego 8. To pierwsza milionowa wygrana w Radlinie.

Ł jak Łukasz Pukowiec z Mszany

Który rozpoczynając od robienia zdjęć pająkom ptasznikom, doszedł do takiej fotograficznej wprawy, że w 2012 r. dostał oskara za zdjęcia modelek.

Ł jak ławka

Na której spoczywa siedzący pomnik Henryka Mikołaja Góreckiego przez biblioteką w Rydułtowach, przed kilka sierpniowych dni stała pusta. Wśród mieszkańców pojawiły się plotki, że rzeźbę skradli złomiarze. W magistracie tłumaczono, że właściwie szanowny Górecki na złom się nie nadaje, bo przezornie odlano go z żywicy. W rzeczywistości Górecki odwiedził swojego twórcę Henryka Fojcika. Rzeźbiarz musiał poprawić dzieło, bo zbierała się w nim woda.

M jak matka

W tym roku mieliśmy aż nadto przykładów, że nie każda kobieta zasługuje, by być mamą. Niestety dramatyczne wydarzenie nie ominęło również naszego regionu. W lutym 35-letnia mieszkanka Gorzyc spaliła w piecu swoje nowo narodzone dziecko. Twierdziła, że kilka chwil po porodzie dziecko zmarło i dopiero wtedy je spaliła. Nie wiadomo czemu kobieta zdecydowała się rodzić w domu. Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie anonimowy list do miejscowego Ośrodka Pomocy Społecznej.

M jak most. Ten w Mszanie

Chyba najbardziej znany w kraju, odkąd kilka miesięcy przed oddaniem autostrady do użytku okazało się, że grozi on katastrofą budowlaną.  Miał być wizytówką polskiej myśli inżynierskiej, stał się pośmiewiskiem. Ma zostać naprawiony do sierpnia 2013 r., ale już teraz wielu wątpi, że tak się stanie. Na moście niewiele się dzieje, a wróble ćwierkają, że nikt nie ma pomysłu jak naprawić ten innowacyjny bubel.

N jak nabór na wolne stanowiska w samorządzie

Jeszcze niedawno słyszeliśmy, że żyjemy na zielonej wyspie. Dziś sytuacja nie jest już taka kolorowa, o czym świadczy brak pracy. Na jedno stanowisko referenta w UM Rydułtowy za 1300 zł na rękę zgłosiło się 50 chętnych. Wójt Mszany musiał ogłosić losowanie, bo na 2 stanowiska sprzątaczek w przedszkolu w Mszanie chętnych było 50 pań. Z kolei na 9 stanowisk w przedszkolu w Gołkowicach, gdzie otwarto dwa nowe oddziały złożonych zostało 170 podań.

N jak Nieboczowy

A w zasadzie Nowe Nieboczowy. Po wielu latach opieszałości ze strony administracji centralnej wygląda na to, że sprawa przenosin nieboczowian wreszcie zostanie uwieńczona sukcesem. Pod koniec roku wreszcie została podpisana umowa między Lubomią a Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Gliwicach, otwierająca drogę do rozpoczęcia odbudowy Nieboczów na Dąbrowach w Syryni. Kilka miesięcy temu rozpoczęło się zaś nabywanie przez mieszkańców Nieboczów działek na Dąbrowach.

O jak Orłowiec

Na Orłowcu w Rydułtowach kocioł. Mieszkańcom krew gotuje się w żyłach. Gorąca atmosfera nie idzie w parze z ciepłą wodą w rurach. Tę drugą trzeba oszczędzać, bo lokatorom niektórych bloków przyszło płacić za podgrzanie metra sześciennego nawet 60 zł. Odpowiedzialność za zaistniałą sytuację przerzucają między sobą władze Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec i rydułtowskiej ciepłowni. Trwa akcja grupy mieszkańców, której ostatecznym celem ma być odwołanie rady nadzorczej spółdzielni i jej prezesa Mariusza Ganity. Finał w 2013 roku.

P jak park sensoryczny

W Rydułtowach ma powstać nie lada atrakcja, czyli park sensoryczny. Miejsce to będzie oferowało szeroką gamę wrażeń zmysłowych. Roboty budowlane już trwają. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zakończą się 15 lipca. Inwestycja pochłonie 4,04 mln zł. Lokalizacja? Bezpośrednie sąsiedztwo urzędu miasta. Kto wie, czy petenci po zmaganiach z urzędnikami nie będą chodzić do parku, by ochłonąć na ławce, posłuchać szumu wody i wdychać zapach poziomek.

R jak Ruch Autonomii Śląska

Politycy tego ugrupowania wiele mówią o autonomii Śląska. Próbkę swoich rządów prezentują w sejmiku wojewódzkim, gdzie razem z PO i PSL tworzą rządzącą koalicję. Lider RAŚ-iu Jerzy Gorzelik zasiada z kolei w zarządzie województwa, i jako taki również odpowiada za chaos na kolei.

S jak sala ślubów

Najpiękniejszą w powiecie dysponuje obecnie Urząd Stanu Cywilnego w Gorzycach. Sala znajduje się w dawnym budynku Wojsk Ochrony Pogranicza, przejętym i wyremontowanym przez gminę.

Ś jak śmieci

Za ich odbiór co prawda więcej zapłacimy dopiero od lipca tego roku, ale kluczowe decyzje zostały podjęte w tym roku. Każdy właściciel posesji zapłaci za śmieci posegregowane od 8 do 11 zł za każdego mieszkańca niezależnie od jego wieku. Dokładna wysokość stawki zależy od gminy, na terenie której się mieszka. Za śmieci zmieszane kwoty sięgają 14 zł od osoby. Ale kto wie, czy to na pewno wypali od lipca – senat już majstruje przy ustawie.

T jak Tour de Pologne

III etap największego w naszym kraju wyścigu kolarskiego przebiegał m.in. przez Pszów, Wodzisław i Mszanę. Peleton zrobił na licznie zebranej wzdłuż trasy przejazdu publice spore wrażenie. Na kolarzach za to spore wrażenie musiała wywrzeć jakość dróg, po których przyszło im się ścigać. Drogi wojewódzkie w Pszowie i Mszanie należą do najgorszych w naszym powiecie.

U jak unijne projekty

Realizowane przez SP 3 Wodzisławiu, Gimnazjum w Gorzycach i Gimnazjum w Turzy zamiast zysków przyniosły szkody i to spore. W związku z wykrytymi przez kontrolerów urzędu marszałkowskiego nieprawidłowościami w rozliczaniu unijnych dotacji część wydanych przez szkoły pieniędzy trzeba zwrócić. W przypadku Wodzisławia to 300 tys. zł, Gorzyce zwróciły już 360 tys. zł. Nie wiadomo, czy kwoty te nie będą jeszcze wyższe. Zawalił koordynator projektów, zatrudniony przez dyrektorów placówek. Za jego zatrudnienie swoimi stanowiskami zapłacili dyrektorzy szkół w Wodzisławiu i Gorzycach  – Ryszard Sochacki i Bogusława Sochacka – prywatnie małżeństwo. Obaj musieli przejść na emeryturę.

W jak Wawrzyn, Złoty Wawrzyn

Honorowy laur przyznany pierwszy raz w historii Wodzisławia. Otrzymali go prof. Eugeniusz Gatnar i dr Józef Musioł. Złotym wawrzynem honorowane są osoby za działalność gospodarczą, sportową, kulturalną i społeczną, a także za prace na rzecz ochrony zdrowia.

X jak XX finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

WOŚP w różnej formie zagrała w naszym powiecie. Tam, gdzie powstały sztaby i były imprezy, zebrano rekordowe kwoty. W Rydułtowach orkiestra nie zagrała wcale, bo organizator obraził się na władze miasta i sponsorów, że nie chcieli dać pieniędzy na przygotowania. W tym roku orkiestra w Rydułtowach już zagra.

Z jak Zychma Czesław

Drugi wicewójt Gorzyc, powołany do zarządzania m.in. oświatą. Minionego roku wójt nie będzie chyba wspominał zbyt dobrze. Od której strony do gorzyckiej oświaty nie podejść – tam problemy. Źle przygotowana reorganizacja szkoły w Kolonii, zawalone a przez to kosztowne unijne projekty realizowane w gimnazjach w Gorzycach i Turzy, przesunięta w czasie budowa przedszkola w Turzy. Te kłopoty powodują chyba, że niektórzy nauczyciele mają problem z opanowaniem nerwów i dochodzi do takich sytuacji jak w przedszkolu w Czyżowicach. Trochę nam pana wójta żal, ale z drugiej strony swego czasu stwierdził, że przecież trzeba umieć przyjąć swoje na klatę.

Z jak Zamarski Piotr

Urzędnik, który według wielu ma największą władzę w naszym powiecie.  Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego boją się nawet samorządowcy. – Nie dziwię się, przecież u każdego w domu można coś znaleźć – podsumowuje jego działalność jeden z wójtów. 

Ż jak żłobek

Ten nowo otwarty w Wodzisławiu po nieco ospałym początku, kiedy brakowało chętnych, przeżywa oblężenie. Utworzyła się już lista rezerwowych oczekujących na miejsce. Dla liczących na wolne miejsce w żłobku marną pociechą jest wiadomość, że od lat z podobnym problemem stykają się rodzice w Rybniku. Z kolei budynek po zlikwidowanym w 2003 r. żłobku przy ul. Leszka stał się pustostanem zagrażającym ludziom i otoczeniu. Wybuchają w nim pożary, ulatnia się gaz.