Piotr Oślizło liczy na dobrą współpracę z biznesem
Wójt wyciąga rękę do przedsiębiorców, ale konkretów na razie niewiele
TURZA 28 stycznia odbyło się spotkanie władz i urzędników gminy Gorzyce z zaproszonymi przedsiębiorcami. Na tych ostatnich czekało sporo miejsc, ale przedsiębiorców przybyło tylko kilkunastu. – Liczyliśmy na nieco większą frekwencję – przyznała tuż przed rozpoczęciem spotkania Helena Lazar, zastępca wójta Gorzyc. Spotkanie odbyło się z inicjatywy wójta, który chciał nawiązać nić porozumienia z przedsiębiorcami. Ci kilka tygodni temu głośno wyrażali niezadowolenie z tegorocznej podwyżki podatków, która wyniosła 5 procent. Niektórzy grozili, że rozważą wyprowadzkę swojego biznesu z gminy.
Trzy kroki do poprawy relacji
Piotr Oślizło postanowił załagodzić napiętą atmosferę w kontaktach z biznesem i poprawić z nimi kontakt, który jak sam przyznał może nie był do tej pory zbyt dobry. Zaproponował trzy kroki, które mają ulżyć przedsiębiorcom w prowadzeniu biznesu. Po pierwsze od 2014 roku obowiązywać będzie nowa uchwała o zwolnieniach podatkowych dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsce pracy. Ma być lepiej dopracowana niż ta, która obowiązuje obecnie, a której ważność mija z końcem bieżącego roku. Po drugie od 2014 roku zostanie uproszczona uchwała o opłatach od środków transportu. Po trzecie wójt zaproponował 5-letnie moratorium na podwyżki podatków dla przedsiębiorców. Miałoby ono dotyczyć stawek podatku od nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i opłat od środków transportu. Te ostatnie – co przyznają nawet sami urzędnicy – są jednymi z najwyższych w regionie. Ponadto na stronie internetowej gminy zostanie uruchomiona specjalna zakładka dla przedsiębiorców, w której zamieszczane będą przydatne dla nich informacje, np. o przetargach i zapytaniach ofertowych, zaś jeden z urzędników będzie do telefonicznej dyspozycji przedsiębiorców.
Wzrost o stopień inflacji
Już poza spotkaniem dopytaliśmy Piotra Oślizło jak to moratorium miałoby wyglądać. Jak wyjaśnia to na razie luźna propozycja i trudno mówić o konkretach. – W przyszłym roku kończy się kadencja i nie chciałbym przyszłej rady i wójta obciążać zobowiązaniami. Wiele też zależeć będzie od sytuacji gospodarczej. Poza tym to jest moja propozycja, ale zgodę na nią muszą wyrazić radni. To wszystko jest do przedyskutowania – wyjaśnia wójt. Samo zaś zapewnienie o braku podwyżek nie oznacza, że tych podwyżek w ogóle nie będzie. Oznacza jedynie to, że podatki będą wzrastały tylko o stopień inflacji. Pewne wątpliwości budzi również propozycja nowej uchwały o zwolnieniach podatkowych. Przedsiębiorcy chcieliby znać jej szczegóły już teraz. – Jeśli ktoś zamierza się rozwijać to chciałby już teraz wiedzieć na czym stoi i czego może się spodziewać w zamian za utworzenie nowych miejsc pracy – argumentowali przedsiębiorcy. Urzędnicy odpowiadają jednak, że szczegóły będzie można podać dopiero jesienią.
Wójt chce dialogu, a nie monologu
Piotr Oślizło zapewnia o chęci współpracy z przedsiębiorcami. – Nie mamy na swoim terenie kopalni ani innych dużych zakładów. Dlatego musimy dbać o naszych przedsiębiorców bo to oni dają zatrudnienie, płacą podatki. Chcemy z nimi dyskutować, omawiać pewne sprawy, liczymy na ich spostrzeżenia. Nie chcemy jednak by był to tylko monolog z naszej strony. Jeśli przedsiębiorcy liczą na nasze zrozumienie, to muszą mieć świadomość tego, że my też liczymy na to, że oni będą tworzyć nowe miejsca pracy, rozwijać swoje działalności – wyjaśnia wójt Gorzyc. Jak dodaje, gmina zamierza organizować kolejne spotkania już o charakterze bardziej roboczym, w którym ze strony przedsiębiorców mieliby brać udział wybrani przez nich przedstawiciele.
Artur Marcisz