Zarząd Odry Wodzisław wyjaśnia jak miasto „wspiera” klub
Zarząd spółki APN Odra Wodzisław w wydanym przez siebie oświadczeniu, podpisanym przez Grzegorza Gostyńskiego, prezesa Odry, doprecyzował informacje podane przez prezydenta miasta Mieczysława Kiecę, dotyczące wsparcia finansowego Odry.
W opublikowanej przez lokalne media odpowiedzi na zarzuty inicjatorów referendum w sprawie odwołania Prezydenta Wodzisławia (sprawa ma związek z planowanym wygaszeniem SP 28), Mieczysław Kieca podkreślał m.in. wsparcie miasta dla sportu i Odry. Wyjaśnił, że w ubiegłym roku APN Odra otrzymała z miejskiej kasy 75 tys. zł, a w roku 2013 dostanie z tytułu promocji miasta kwotę 54 tys. zł.
Zarząd Odry postanowił wypowiedź prezydenta sprostować. – Jedyną jak do tej pory kwotą przekazaną przez Miasto Wodzisław Śl. na konto APN Odra Spółka z o.o. jest 35 tys. zł, stanowiące zapłatę za wykonaną i dokładnie kontrolowaną przez Wydział Promocji Miasta Wodzisław Śl. umowę z tytułu promocji Miasta przez nasz klub. Dodać należy, że z tej kwoty klub musiał opłacić koszt wykonania banerów, reklamujących Miasto, nadruków na koszulkach zawodników oraz dodrukowania na papierowych materiałach promocyjnych i biletach informacji o wsparciu ze strony Miasta. Nie wiemy jakie kwoty miał na myśli Pan Prezydent pisząc o łącznym przekazaniu 75 tys. zł za rok 2012, ale na pewno nie jest to kwota przekazana wyłącznie na APN Odra – a takie właśnie można odnieść wrażenie czytając wspomniany tekst – czytamy w oświadczeniu.
Dalej zarząd Odry potwierdza, że została podpisana umowa na wsparcie klubu kwotą 54 tys. zł w roku 2013. Pierwsza część środków trafi do klubowej kasy 31 marca. Jednocześnie jednak APN Odra jako jedyny klub korzystający obecnie ze stadionu przy Bogumińskiej traktowany jest na komercyjnych zasadach. Oznacza to, że miesięcznie płaci za wynajem 5,5 tys. zł na konto MOSiR-u, który jest jednostką miejską. – Daje to kwotę około 60 tys. zł rocznie – precyzuje w oświadczeniu prezes Odry. Kibice pytają więc, czy to rzeczywiście miasto wspiera Odrę, czy też nie jest raczej na odwrót.
(art)