Straży miejskiej stuknęła dwudziestka
– W znaczący sposób odciążyliśmy policję – mówił podczas uroczystości jubileuszowych Krzysztof Mocarski, komendant straży miejskiej w Rydułtowach.
RYDUŁTOWY 1 marca straż miejska świętowała dwudziestolecie swojego istnienia. Z tej okazji na uroczystą galę do Rydułtowskiego Centrum Kultury ściągnęli przedstawiciele władz miasta, księża, reprezentanci policji, straży pożarnej oraz zaprzyjaźnionych straży miejskich z Wodzisławia, Radlina, Rybnika i Gliwic. Były gratulacje, życzenia, uściski dłoni oraz awanse na wyższe stopnie zawodowe.
– Naszą pierwszą siedzibą był budynek urzędu miasta. Wspólnie z funkcjonariuszami policji zajmowaliśmy przyziemie. Po czterech latach przeprowadziliśmy się do komendy przy ul. Jagiellońskiej – opowiadał komendant Krzysztof Mocarski, kierujący jednostką od 1995 r. Początkowo formacja, a kierował nią Sebastian Mikulla, liczyła trzech strażników. Obecnie pracuje w niej 10 mundurowych.
Na przestrzeni lat funkcjonariusze przyczynili się m.in. do rozwiązania problemu bezdomnych psów, likwidacji handlu ulicznego, poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz sprawy utrzymania czystości w mieście. – Podczas codziennych służb realizujemy te najmniej przyjemne dla obywateli interwencje, zaczynając od kontroli posesji, umów na wywóz nieczystości, spożywania alkoholu w miejscach publicznych, palenia tytoniu w miejscach zakazanych, aż po budzące tak wielkie emocje kontrole przekraczania prędkości z użyciem fotoradaru. Zdajemy sobie sprawę, że to bardzo trudna, niepopularna i niewdzięczna rola, która nie przysparza nam zwolenników. Ale z drugiej strony wiemy, że obraz ukazywany w tendencyjny sposób jest dalece zniekształcony. Mamy świadomość, że pełnimy także służebną rolę wobec mieszkańców i pomagamy w rozwiązywaniu ich problemów, o czym świadczą tysiące zgłoszeń z prośbą o pomoc – podkreślił Mocarski. A czego życzyć strażnikom na kolejne lata? By nie dotyczyło ich widmo likwidacji. – Nie tyle nas, ale by miasta i mieszkańców nie dotknęło widmo likwidacji straży miejskiej – dopowiada komendant.
(mas)