Problemy z kanalizacją. Firma zbankrutowała
PSZÓW Firma, która wygrała w przetargu i miała realizować drugi etap budowy kanalizacji sanitarnej przy ul. Pszowskiej, zbankrutowała.
– 11 marca została postawiona w stan upadłości. Wystąpiliśmy do syndyka z pytaniem, czy po procedurze sądowej on będzie wykonywał to zadanie. Odpowiedział, że sąd zezwolił mu na odstąpienie od umowy. Jest to informacja z 7 maja – wyjaśnia burmistrz Pszowa, Marek Hawel. Teraz miasto musi wypowiedzieć umowę i zabezpieczyć ewentualne roszczenia co do jakości zrealizowanych podczas pierwszego etapu prac. – Chcemy sprawdzić czy to, co do tej pory zostało zrobione, jest zrealizowane do końca. Mam na myśli takie szczegóły jak na przykład wyrównanie ziemi po zakończonych pracach – tłumaczy Hawel. Kolejnym etapem będzie wykonanie nowego kosztorysu, a następnie ogłoszenie i rozstrzygnięcie nowego przetargu, który wyłoni wykonawcę. Wszystko to najprawdopodobniej oznacza, że przesunie się termin zakończenia inwestycji. Zgodnie z planem miało to nastąpić pod koniec września, a do końca roku zadanie, które otrzymało 85-procentową dotację unijną, powinno zostać rozliczone. – Poinformowaliśmy już urząd marszałkowski o problemach firmy – zaznacza burmistrz. Reakcja jest pozytywna. Miasto w dalszym ciągu może liczyć na taką samą dotację. Przypomnijmy, że drugi etap budowy kanalizacji przy ul. Pszowskiej dotyczy ciągu drogi wojewódzkiej nr 933 od stacji CPN w Pszowie do granicy z Wodzisławiem Śląskim. Pierwszy etap rozpoczął się w ubiegłym roku. W jego ramach wybudowanych zostało 2,17 km kanalizacji sanitarnej. Teraz docelowo ma powstać 2,55 km kanalizacji sanitarnej oraz dwie przydomowe przepompownie ścieków. Przewidziano podłączenia 70 gospodarstw domowych oraz 15 podmiotów gospodarczych.
(m)