Mieszkaniec Rydułtów doprowadził do wypadku
ZABRZE
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do jakiego doszło na Drodze Krajowej nr 88 w rejonie węzła Maciejów. Jeden z samochodów dachował, a drugi wbił się w przydrożny słup. Na szczęście obaj kierowcy o własnych siłach opuścili pojazdy. Prawdopodobną przyczyną wypadku był stan nietrzeźwości jednego z kierowców. Do wypadku doszło 21 maja po godz. 9.00. Brały w nim udział dwa samochody osobowe audi i honda, których kierowcy podróżowali w kierunku Gliwic. Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący audi 27-letni mieszkaniec Rydułtów nie zachował ostrożności i najechał na poprzedzającą go hondę. Obaj kierowcy stracili panowanie nad pojazdami. Chwilę później audi dachowało, natomiast honda przejechała na przeciwległy pas drogi, a następnie uderzyła w przydrożny słup. 42-letni kierowca hondy został przewieziony do szpitala w Zabrzu, natomiast kierowcę audi przewieziono do szpitala w Gliwicach. Od mieszkańca Rydułtów czuć było alkohol. Mężczyzna nie zgodził się na badanie alkomatem, w związku z czym w szpitalu pobrano mu krew do badań.
(acz)