Zadyma na Dniach Wodzisławia
20 chuliganów w kapturach starło się z ochroniarzami
WODZISŁAW 31 maja podczas Dni Wodzisławia doszło do incydentu pomiędzy pracownikami ochrony a chuliganami w kapturach. – Przed godz. 23.00 zostaliśmy poinformowani przez organizatora o zamieszkach na terenie stadionu miejskiego, w związku z czym poproszono nas o wsparcie – mówi podkomisarz Marta Czajkowska z wodzisławskiej policji. Awantura wybuchła po tym jak ochroniarze nie wpuścili na teren obiektu jednej osoby z piwem. Między pracownikami ochrony a chuliganami doszło do utarczki słownej, a następnie szarpaniny, do której dołączyło około 20 zamaskowanych mężczyzn. Napastnicy byli bardzo agresywni, rzucali w pracowników butelkami, kawałkami betonu i innymi niebezpiecznymi narzędziami. W sumie ucierpiało trzech ochroniarzy. Dzięki podjętej przez policjantów interwencji zatrzymano głównego prowodyra zamieszek. To 23-latek z Wodzisława. W sobotę dołączyło do niego dwóch jastrzębian w wieku 18 i 20 lat, których rozpoznali pracownicy ochrony drugiego dnia imprezy. Agresywni chuligani usłyszeli już zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej pracowników agencji ochrony. Grozi im do 2 lat więzienia.
(acz)