Z amnestii skorzystało 6 osób
Rydułtowy
W maju w rydułtowskiej książnicy można było skorzystać z amnestii, czyli oddać książki bez ponoszenia kar finansowych za to, że nie zwróciło się ich w wyznaczonym terminie. Przyszło 6 osób. Do księgozbioru wróciły pozycje wypożyczone nawet w 2009 roku. – W niektórych bibliotekach kary za przetrzymanie książek są naliczane każdego dnia. U nas za pierwsze upomnienie to 5 zł, za drugie 10, a za trzecie, czyli ostatecznie, 35 zł. Jeśli nawet wtedy czytelnik nie odda książki, funkcjonuje jako dłużnik i nie może wypożyczać kolejnych – tłumaczy Barbara Laszczyńska, dyrektor biblioteki. W książnicy nie obowiązuje zasada naliczania kar do niebotycznych sum z bardzo prostego powodu. – Zależy nam głównie na tym, by książki do nas wróciły. Poza tym jeśli czytelnik w wyniku zaniedbania musiałby zapłacić na przykład 200 zł, to już więcej do nas nie przyjdzie, a nie to jest naszym celem – dodaje.
(mas)