Spółdzielnie wznowiły ogrzewanie w mieszkaniach
REGION – Zęby zjadłem już na mieszkaniówce, ale nie przypominam sobie, żeby w czerwcu zastanawiać się nad wznowieniem ogrzewania. Powinniśmy już o tym dawno zapomnieć – mówi Grzegorz Syska, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i Remontowej w Wodzisławiu, który w zeszłym tygodniu na nowo rozpoczął ogrzewać swoje zasoby.
Takie same działania podjęła w ub. tygodniu Spółdzielnia Mieszkaniowa ROW. Ci administratorzy jako ostatni zdecydowali się wznowić grzanie w mieszkaniach. – Mieliśmy w tej sprawie nieco skarg mieszkańców. Oczywiście wydłużenie sezonu będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami, ale najważniejsze, że ludzie mają ciepło – mówi Grzegorz Syska.
Spółdzielnia Marcel z Radlina wznowiła ogrzewanie mieszkań w ostatnim tygodniu maja. – Podajemy ciepło wszędzie tam, gdzie to możliwe. Ogrzewane nie są jedynie zasoby podłączone do Ciepłowni Radlin. Otrzymaliśmy od nich pismo, że nie są w stanie wznowić dostaw ciepła z powodu zakończonego sezonu grzewczego – wyjaśnia Bronisław Kutnyj, prezes SM Marcel.
Wznowienie dostaw ciepła potwierdził też Arkadiusz Gromotka, prezes Górniczej Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego w Wodzisławiu. – W ubiegłym tygodniu zwróciliśmy się do PEC o podanie ciepła we wszystkich naszych zasobach – mówi.
Grzeją też w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej Orłowiec. – Osobiście chodziłem po mieszkaniach sprawdzać, było 17 stopni, dramat. Nie dość, że zimno, to jeszcze z powodu niskich temperatur i intensywnych opadów było ryzyko, że w mieszkaniach pojawi się grzyb. Dlatego 28 maja podjąłem decyzję o wznowieniu ogrzewania – mówi Mariusz Ganita, prezes SM Orłowiec w Rydułtowach.
Sezonem grzewczym w czerwcu nie jest zdziwiony Józef Cieśla, kierownik Zakładu Cieplnego PEC w Wodzisławiu. – Było tak już w latach 80. W maju grzaliśmy w zeszłym roku – mówi. Z powodu kapryśnej aury PEC już w zeszłym roku utrzymywał system grzewczy w ciągłej gotowości, tak aby odbiorca, jeśli tylko zgłosił taką potrzebę, mógł mieć ciepło. W tym roku Przedsiębiorstwo zamierza postąpić identycznie. Ciepła nie będzie dostarczanego tylko na odcinkach, gdzie planowane są prace remontowe. Dobrze by było, żeby inni dostawcy ciepła wykazali się podobną elastycznością, co PEC.
(tora)