Samorządowcy z apelem do premiera i ministra transportu
Radni gminni i powiatowi o moście autostradowym w Mszanie
POWIAT Decyzją o przygotowaniu wspólnego apelu o przyspieszenie prac mających na celu zakończenie budowy, słynnego już na cały kraj, mostu autostradowego w Mszanie i otwarcie autostrady A1 na odcinku ze Świerklan do Gorzyczek, zakończyło się lipcowe spotkanie radnych gminnych i powiatowych w Urzędzie Gminy Mszana. Pismo, które głosowane będzie przez radnych powiatów: wodzisławskiego, rybnickiego, a także radnych gminy Mszana, ma trafić do premiera i ministra transportu.
Zabrakło przedstawicieli Generalnej Dyrekcji
11 lipca w Mszanie odbyło się łączone posiedzenie komisji infrastruktury rady gminy, komisji drogownictwa, transportu, bezpieczeństwa i porządku publicznego rady powiatu rybnickiego oraz komisji infrastruktury i ochrony środowiska rady powiatu wodzisławskiego. Wśród obecnych był także m.in. pochodzący ze Świerklan deputowany do Europarlamentu Bogdan Marcinkiewicz, wicestarosta wodzisławski Dariusz Prus, wicestarosta rybnicki Aleksandra Chudzik, wójt Mszany Mirosław Szymanek i przewodniczący rady powiatu wodzisławskiego – Eugeniusz Wala oraz rybnickiego – Jan Tokarz. Nie było natomiast nikogo z przedstawicieli GDDKiA w Katowicach.
– Dyrektor Ewa Tomala-Borucka była zaproszona, ale usprawiedliwiła się, że musi być na wcześniej zwołanym posiedzeniu w centrali w Warszawie – wyjaśniał prowadzący obrady Romuald Stencel, przewodniczący komisji drogownictwa rady powiatu rybnickiego. – Obiecała, że na początku września przyjedzie na spotkanie w starostwie w Rybniku.
Mamy dosyć
Uczestnicy spotkania byli zgodni, że nasz region ponosi ogromne szkody związane z przedłużającą się budową mostu autostradowego w Mszanie, który był kością niezgody między GDDKiA a wykonawcą – firmą Alpine Bau. Z końcem maja firma zeszła z budowy. Z powodu niedokończonego wiaduktu, autostrada na tym odcinku jest otwarta częściowo od granicy z Czechami w Gorzyczkach do węzła w Mszanie. Dalej do Świerklan prowadzi objazd lokalnymi drogami, które choć mają status wojewódzkich, do najbezpieczniejszych nie należą.
Na skrzyżowaniach brakuje sygnalizacji świetlnej, a wzdłuż długich odcinków nie ma chodników. Niedawno w Świerklanach odbyła się akcja protestacyjna, podczas której mieszkańcy przez kilka godzin przechodząc po pasach, blokowali ruch. – Podobną akcją grożą mieszkańcy Turzy Śląskiej w gminie Gorzyce. Chętnie byśmy się do niej przyłączyli, ale jako radni musimy tonować nastroje i szukać innych rozwiązań – mówiła Krystyna Smuda, przewodnicząca komisji infrastruktury rady powiatu wodzisławskiego.
Nieudolność i ignorancja
Europoseł Marcinkiewicz i radny powiatowy Piotr Zniszczoł (obaj ze Świerklan) zwracali uwagę, że niedokończona autostrada to nie tylko problem dla miejscowych, ale i kierowców z całej Europy. – To jest inwestycja o znaczeniu europejskim i jej nieudolność wpływa na wizerunek Polski. Jak do tej pory zarządzanie budową na naszym odcinku jest fatalne – podkreślał Zniszczoł.
Wójt Mszany Mirosław Szymanek przypomniał zebranym, że już od zeszłego roku alarmował GDDKiA, że firma może zejść z placu budowy i przesuwany już wielokrotnie termin oddania autostrady znów się opóźni. – Uznano, że przesadzam. Szukano tematów zastępczych, jak słynny obiad z wiceministrem, zamiast zająć się prawdziwym problemem. Generalna nie wspierała nas w rozmowach z Alpine. Szukanie rozwiązań w takich warunkach jest bardzo trudne – mówił wójt.
– Jako radni powiatu rybnickiego również wielokrotnie bezskutecznie umawialiśmy się z szefostwem GDDKiA. Nigdy nie mają czasu na spotkanie, nie odpowiadają na zaproszenia. Jeśli tak samo traktowali wykonawcę nie dziwię się, że sprawy na moście tak się potoczyły. To, że most nie jest gotowy, jest spowodowane ignorancją i nieudolnością GDDKiA – dodał Jan Tokarz, przewodniczący rady powiatu w Rybniku.
(abs)