To będzie wioska – wzorzec
Boiska, park, remizę, a nawet wysepkę – w to wszystko zostaną wyposażone nowe Nieboczowy – miejscowość przesiedlanych mieszkańców obecnych Nieboczów
W związku z budową zbiornika Racibórz z mapy znikną dwie miejscowości w gminie Lubomia. To Ligota Tworkowska i Nieboczowy. Mieszkańcy tej drugiej miejscowości długo nie zgadzali się na budowę zbiornika. Aż państwo polskie zagwarantowało im, że ich miejscowość zostanie odbudowana a oni sami przeniesieni wspólnie do nowej miejscowości. Jej budowa właśnie ruszyła.
Miejscowość z perspektywami
Po latach negocjacji i różnych perturbacji w tym roku budowa miejscowości, która została zlokalizowana na Dąbrowach w Syryni rozpoczęła się na dobre. Pierwsi z pracami ruszyli prywatni inwestorzy, czyli ci, którzy w nowych Nieboczowach zamieszkają. Obecnie w trakcie budowy znajduje się 8 domów. Do września będzie to już 20 domków. W sumie na początku wieś ma zostać zasiedlona przez 180 mieszkańców Nieboczów, dla których wytyczono zespół urbanistyczny o powierzchni 37 hektarów, z ponad setką działek budowlanych. Na początku wykorzystana zostanie połowa działek. Sama miejscowość będzie jednak większa i w przyszłości będzie można w niej wyznaczyć kolejne tereny pod zabudowę. – Moim zdaniem może tu zamieszkać nawet do 1000 ludzi – uważa wójt Lubomi Czesław Burek.
Powstanie wszystko co niezbędne
Oprócz samych domów w nowych Nieboczowach powstanie też wiele innych obiektów. W pierwszej kolejności wybudowana zostanie infrastruktura techniczna – drogi, chodnik, wodociąg, sieć kanalizacyjna, sieci energetyczne. Wieś będzie miała nawet swoją oczyszczalnię ścieków. Następnie ruszy budowa infrastruktury gminnej. Centralnym miejscem wsi będzie kompleks kulturalno–sportowo–rekreacyjny z dwoma boiskami sportowymi, w tym jednym ze sztuczną nawierzchnią, placem zabaw, parkiem, stawem i wysepką. Znajdzie się w nim miejsce również dla remizy strażackiej i placu gminnego. Cały ów kompleks będzie miał powierzchnię około 7 hektarów i jak wyjaśnia włodarz Lubomi, będzie służył nie tylko Nieboczowom, ale całej gminie. Poza tym w nowej wsi zbudowany zostanie kośció oraz cmentarz, na który zostaną przeniesione groby z cmentarza w Nieboczowach. Ponadto stanie tutaj również budynek komunalny z 12 mieszkaniami, dla rodzin i osób, które mieszkają w Nieboczowach i chcą się do nowej wsi przeprowadzić, ale nie chcą lub nie potrzebują budować domu.
Wzorzec dla innych
Realizacja wszystkich tych inwestycji może kosztować nawet 56 mln zł. A przynajmniej na tyle opiewają umowy, które gmina podpisała z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Gliwicach. Na mocy tych umów inwestorem nowej miejscowości będzie gmina, chociaż pierwotnie miało nim być RZGW. – Doszliśmy do wniosku, że weźmiemy na siebie ten ciężar, bo sami lepiej wiemy czego potrzebujemy i jak to wszystko wykonać – tłumaczy wójt Lubomi. Koszty budowy wsi pokryje Skarb Państwa z kredytu Banku Światowej poprzez RZGW w Gliwicach. Bank Światowy nalegał, by wieś została wykonana wzorcowo. Realizacja nowych Nieboczów ma być przykładem i wzorem jak należy postępować w przypadku, kiedy ze względu na ważny interes społeczny trzeba przesiedlić jakąś społeczność.
Budowa nowych Nieboczów zakończy się do połowy 2016 roku. Wtedy też obecne Nieboczowy zostaną definitywnie opuszczone. Nowa miejscowość stanie się odrębnym administracyjnie sołectwem. I najprawdopodobniej nazywać się będzie po prostu Nieboczowy. – Wybór nazwy należy do mieszkańców, ale nie sądzę, żeby coś w tej materii miało się zmienić – mówi wójt.
(art)