W takim tempie sali na czas nie wybudują
GODÓW Włodarze gminy niepokoją się o losy budowy sali gimnastycznej wraz z przedszkolem w Godowie.
– Wykonano kilka niewielkich prac, po czym obecnie wszystko stanęło i teraz praktycznie nic się tam nie dzieje – zauważył, radny Bogusław Dziędziel. Tomasz Kasperuk, zastępca wójta Godowa przyznaje, że stan zaawansowania prac może niepokoić, bo mimo iż plac budowy został przekazany firmie ponad miesiąc temu, to na razie wykonano niewiele. – Na pewno znacznie mniej, niż wynikałoby to z przyjętego harmonogramu robót. Wiem, że firma szuka podwykonawców. Próbowaliśmy raz spotkać się z prezesami firmy, która wygrała przetarg, ale bez efektu – wyjaśnia Kasperuk. Ostatecznie do spotkania doszło w ostatni czwartek. – Właściciele firmy zapewnili, że zintensyfikują działania i w ciągu dwóch tygodni nadrobią zaległości – mówi Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.
Inwestycja ma kosztować 5,7 mln zł. Oprócz budowy sali gimnastycznej wraz z przedszkolem obejmuje również termomodernizację budynku szkoły podstawowej. Całość ma być gotowa do końca sierpnia przyszłego roku.
(art)