Tarcia władz Wodzisławia ze starostwem o drogę
Kto złoży wniosek o dofinansowanie budowy łącznika Młodzieżowa-Olszyny w Wodzisławiu?
WODZISŁAW. Iskrzy na linii miasto-powiat. Powodem jest kawałek drogi, która dopiero ma powstać.
Chodzi o budowę odcinka łączącego ul. Młodzieżową z ul. Olszyny. Droga ma być kluczowa dla rozwoju strefy inwestycyjnej przy ul. Olszyny. Z łącznika skorzystaliby także przedsiębiorcy funkcjonujący już w ramach strefy w Czyżowicach, gdyż ze względu na uwarunkowania terenowe na ul. Oraczy niezbędne było wprowadzenie ograniczenia wjazdu dla samochodów ciężarowych. Dziś dojazd możliwy jest jedynie od ul. Wodzisławskiej w Czyżowicach.
Projekt prawie gotowy
Wydawać by się mogło, że wszystko jest na dobrej drodze ku temu, by droga powstała, bo zarówno miasto jak i powiat dały zielone światło. Starostwo przekazało 50 tys. zł na przygotowanie dokumentacji projektowej inwestycji. Projektowanie, jak wynika z informacji urzędu miasta jest na ukończeniu, a jego wartość wynosi 91 tys. zł. Pojawiło się jednak pytanie, kto postara się o rządowe dofinansowanie na realizację inwestycji w ramach tzw. schetynówek? Miasto czy powiat?
Miasto może tylko raz
– Prezydent Kieca zwrócił się z prośbą do Zarządu Powiatu Wodzisławskiego o zgłoszenie inwestycji. W przypadku otrzymania tzw. schetynówki udział zarówno po stronie miasta, jaki i powiatu wynosiłby 25 proc. – informuje rzecznik Urzędu Miasta w Wodzisławiu, Barbara Chrobok. Dlaczego miasto samo nie chce zgłosić wniosku? – Ponieważ jako gmina możemy złożyć tylko jeden wniosek na rok, natomiast powiat może aż dwa – wyjaśnia rzecznik. Tłumaczy, że miasto wolałoby postarać się o dofinansowanie do Drogi Zbiorczej. – Dla nas oraz dla wszystkich mieszkańców powiatu bardzo ważną inwestycją w dalszym ciągu jest Droga Zbiorcza. Do jej zakończenia brakuje nam odcinków do ul. Matuszczyka. Wszyscy wiemy, jak bardzo ta droga odciążyła ruch w centrum miasta i skróciła przejazd tranzytem przez Wodzisław. Planowaliśmy złożyć wniosek o dofinansowanie właśnie na ten cel – przyznaje rzecznik.
Powiat może dwa
Powiat odmówił jednak zgłoszenia wniosku w sprawie budowy łącznika Młodzieżowa – Olszyny. Mimo że może złożyć dwa wnioski w ramach schetynówek, obecnie planuje zgłoszenie jednej inwestycji, to jest przebudowę ul. Mickiewicza i ul. Korfantego w Lubomi. Teoretycznie ma więc „wolne miejsce”. Skąd zatem brak zgody? – Rzeczywiście, pan prezydent zwrócił się do zarządu z propozycją, by to powiat wystąpił do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych z wnioskiem o dofinansowanie tej inwestycji. Zarząd uznając zasadność realizacji tego zadania zasugerował, że to miasto może również wystąpić z wnioskiem. Tym bardziej, że pan prezydent realizowałaby budowę łącznika Młodzieżowa–Olszyny na własnym terenie. Poza tym na dzień dzisiejszy powiat otrzymał kilka propozycji wspólnej realizacji tzw. schetynówek z innych gmin. Decyzja jest więc trudna i wynika m.in. stąd, że powiat już wcześniej zaciągnął pożyczki na realizację kosztownych inwestycji drogowych realizowanych np. w ramach RPO. Obecnie zobowiązania finansowe ograniczają znacząco możliwości Powiatu – tłumaczy wicestarosta Dariusz Prus i dodaje, że nie bez znaczenia jest również sytuacja finansowa szpitala powiatowego, którego funkcjonowanie wymaga sporych, będących priorytetem nakładów, a także kosztowne inwestycje w oświacie.
Rozważają wszystkie propozycje
– Na dzisiaj posiadamy stosowną dokumentację i pozwolenia na wymienioną inwestycję. Nie chciałbym jednak przesądzać, czy Zarząd będzie składał 1 czy 2 wnioski o dofinansowanie do schetynówek. Obecnie nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji. Rozważymy wszystkie propozycje. Nie uchylamy się również od wspomożenia inwestycji w Wodzisławiu. Starosta wodzisławski zaznaczył w piśmie do prezydenta, że rozważy możliwość udzielenia pomocy finansowej. Nieznana jest również dzisiaj wartość tego zadania, tak więc nie wiemy, jaką kwotę musiałby zabezpieczyć powiat na jego współrealizację. Warto podkreślić, że obecnie powiat realizuje na wodzisławskich drogach powiatowych inwestycje za ponad milion złotych – dodaje wicestarosta.
Obowiązki finansowe
Dlaczego zatem, skoro powiat i tak planuje „rozważyć” współfinansowanie tej inwestycji, nie chce wziąć na siebie jej zgłoszenia do schetynówek? Tym bardziej, że przy budowie powiatowego ronda na skrzyżowaniu ul. Radlińskiej i 26 Marca w Wodzisławiu to miasto wystąpiło o dofinansowanie. – Faktem jest, że wtedy to my upoważniliśmy i wsparliśmy finansowo pana prezydenta na jego prośbę, ażeby poprowadził tę inwestycję. I już dzisiaj można stwierdzić, że spełniła ona swoje zadanie.
Nie ukrywam, że osobiście jestem wielkim orędownikiem realizacji inwestycji, które będą sprzyjać rozwojowi stref gospodarczych w naszym powiecie, a tym samym wzrostowi zatrudnienia i zwiększenia dochodów z podatków dla gmin i powiatu. Składanie każdego wniosku wiąże się jednak również z licznymi obowiązkami, w tym finansowymi, zdecydowały więc względy, o których już wspomniałem wyżej – puentuje wicestarosta Dariusz Prus.
(mas)