Mieszkańcy bloków korzystają z „czystej” energii słońca
Trudno znaleźć drugie takie miasto w Polsce, jak Racibórz, w którym inwestycje związane z zastosowaniem systemów solarnych realizowane są na tak dużą skalę.
Obecnie np. na dachach budynków największego w mieście właściciela zasobów mieszkaniowych – Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna” w Raciborzu sukcesywnie instalowane są kolektory słoneczne i wysokotemperaturowe pompy ciepła. To poważne, nie tylko w skali miasta, przedsięwzięcie związane jest z modernizacją w budynkach spółdzielczych ogrzewania ciepłej wody. Inwestycja w technologię solarną jest w pełni ekologiczna, gdyż wykorzystuje nowoczesne techniki pozyskiwania ciepła z odnawialnych źródeł energii. W tym przypadku – „czystej” energii słońca.
– Systemy solarne pojawiły się na pierwszych naszych budynkach w 2011 r. W ubiegłym roku kolektory słoneczne zainstalowano na kolejnych siedmiu blokach mieszkalnych. Dodatkowo wszystkie obiekty zostały opomiarowane. Pozwala to oszacować korzyści wynikające z oszczędności energii wykorzystywanej do podgrzewania wody użytkowej, jak i związane z tym efekty finansowe. Wykonawca, pod groźbą kar, już w umowie zagwarantował nam oszczędność rzędu 40 proc. – mówi prezes SM „Nowoczesna” Tadeusz Wojnar.
Jeszcze w tym roku kolektory słoneczne i pompy ciepła zasilać będą w ciepłą wodę łącznie 15 spółdzielczych budynków. Rozstrzygnięty został przetarg na kolejnych osiem budynków do realizacji w 2014 r. W planach spółdzielni jest zainstalowanie systemów solarnych na kolejnych obiektach, w zależności od możliwości uzyskania na ten cel dofinansowania.
– Ogłaszając przetarg na instalację solarną, SM „Nowoczesna” postawiła przed firmami z branży bardzo ambitne zadanie. Podejmując wyzwanie wraz z firmą Viessmann, zaprojektowaliśmy taki system, którego priorytetem jest wykorzystywanie promieniowania słonecznego w ciągu dnia. Kiedy energii ze słońca brakuje, pracę rozpoczynają pompy ciepła, natomiast gdy temperatura zewnętrzna spada poniżej minus 5°C, układ sterowniczy włącza ciepło z PEC-u. Bardzo ekonomiczne, bezobsługowe rozwiązanie jest w pełni sterowane automatycznie. To jedno z najlepszych rozwiązań w Polsce – mówi prezes firmy ENSOL Roman Majnusz.
Firma Ensol w swe urządzenia solarne wyposażyła też pilotażowy obiekt spółdzielni mieszkaniowej na warszawskiej Pradze. Inwestycja została wykonana z pieniędzy pomocowych, a budynek jest obecnie monitorowany. W planach są też kolejne instalacje, jak tylko spółdzielcy warszawskiej dzielnicy pozyskają dodatkowe środki finansowe.
– Wzorem Warszawy rośnie zainteresowanie naszymi systemami solarnymi. Gościli u nas przedstawiciele zarządów wielu innych spółdzielni m.in. z Jeleniej Góry i Białegostoku. Za przykładem SM „Nowoczesna” podążają lokalni raciborscy zarządcy nieruchomości – tłumaczy prezes Roman Majnusz.
Ciepła woda w kranie i basenie
Co roku realizowanych jest przez firmę ENSOL w Raciborzu i okolicy kilkadziesiąt instalacji solarnych dla indywidualnych klientów. Korzyści z instalacji kolektorów słonecznych, zarówno ekonomiczne, jak i ekologiczne czerpią właściciele budynków, którzy posiadają zarówno tradycyjne węglowe piece c.o., jak i piece na gaz czy olej. Kłopoty z ciepłą wodą, głównie poza sezonem grzewczym, kończą się dla właścicieli solarów wraz z pierwszymi promieniami słońca.
– Nasze urządzenia są doskonałe, bo gdy słońca nie ma nawet przez kilka dni – w przypadku użytkowników pieców węglowych – bufory wyposażone są w elektryczną grzałkę, która rozwiązuje problem. Klienci, którzy zamontowali nasze instalacje solarne bardzo sobie je chwalą – zapewnia prezes firmy Ensol.
Wśród nabywców płaskich kolektorów słonecznych firmy Ensol jest też grupa osób, które wykorzystują je do podgrzewania wody w przydomowych basenach. Pod Raciborzem jest kilkadziesiąt takich małych prywatnych kąpielisk.
– To duży komfort i przyjemność, gdy woda w moim basenie ma non stop 26 – 28ºC. Do momentu instalacji kolektorów mogliśmy korzystać z basenu przez kilka tygodni wakacyjnych. Dziś kąpać możemy się od długiego majowego weekendu aż do września – chwalą inwestycję użytkownicy w dzielnicy Brzezie i Ocice.
Prezes Roman Majnusz odradza dogrzewanie domu kolektorami słonecznymi, ponieważ zimą w sezonie grzewczym jest zbyt mało słońca. Pozyskiwanej z niego energii zwykle wystarcza na podgrzanie ciepłej wody. Można byłoby zamontować większą liczbę kolektorów, lecz inwestycja ta byłaby nieekonomiczna finansowo. Energia ta mogłaby być wykorzystywana jedynie do ogrzewania niskotemperaturowego np. ogrzewania podłogowego.
– Montaż większej liczby kolektorów zasadny jest tylko wtenczas, gdy uzyskiwany jej nadmiar latem można wykorzystać w dodatkowym buforze, np. do podgrzewania wody w basenie – tłumaczy szef firmy Ensol.
Nie bez znaczenia jest też fakt, że inwestycja w kolektory, na którą klient zdecydował się korzystając z pomocy i wsparcia technicznego firmy Ensol, spłaci się w ciągu najbliższych 3 – 8 lat. Zależy to od poziomu dofinansowania, (w uzyskaniu, którego również pomaga firma Ensol) oraz uzależnione jest od doboru odpowiednich urządzeń i właściwego ich ustawienia. Po tym okresie właściciel instalacji solarnej korzysta z „czystej” energii słońca za darmo.
(ewa)