Rok bogaty w sztukę
Otwarcie wystaw, koncerty, spektakl, pokazy tańca i mody – Od piątku do niedzieli w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie trwały Spotkania ze sztuką.
RADLIN Przez ostatnie dwanaście miesięcy Miejski Ośrodek Kultury w Radlinie mocno pracował na miano jednostki, która stawia na sztukę na wysokim poziomie. Dorobek twórczy został zaprezentowany w miniony weekend podczas imprezy pod hasłem Spotkania ze Sztuką, która już na stałe wpisała się w kalendarz wydarzeń MOK. – Dawniej był to jeden wieczór. Obecnie są trzy. Bo mamy co pokazać. Ostatni rok obfitował między innymi w spotkania i akcje plastyczne angażujące artystów plastyków i fotografików. Z drugiej strony wydarzenie jest jedną z form przyciągnięcia publiczności do kultury, zachętą do wyjścia z domu i przypatrzenia się temu, co powstaje tak blisko – podkreśla dyrektor MOK, Tomasz Miler.
Dyrektor Tomasz Miler zainteresowanie tym, co dzieje się w radlińskim MOK, ocenia jako dobre. – Ale odbiorców zawsze mogłoby być więcej. Co robimy, żeby ich przyciągnąć? Podam przykłady. Każdego roku organizowaliśmy plener malarski, później plener fotograficzno–malarski, który w tym roku przekształcił się w coś zupełnie innego – Land art, czyli sztukę ziemi – co zachęciło sporo osób zainteresowanych również innymi dziedzinami sztuki, takimi jak rzeźbą czy instalacją – tłumaczy dyrektor placówki. Wydarzenie miało miejsce 24 i 25 sierpnia w ramach XI pleneru Ścieżki, Ogrody, Pejzaże Śląskie. Zaproszeni do Radlina artyści realizowali swoje prace w przestrzeni miasta. Zasadą był bezpośredni kontakt z przyrodą i jej elementami zastanymi w danym środowisku. Prace były realizowane na przykład przy nowej fontannie lub na radlińskiej hałdzie. – Niektóre instalacje były ulotne, wykonane na przykład z liści – zaznacza dyrektor. Efekt został uwieczniony na fotografiach, które od 27 września można podziwiać w MOK.
Kolejna wystawa dotyczy fotografii artystycznej Człowiek w Pejzażu, wykonanej podczas spotkań warsztatowych, które miały miejsce w maju i czerwcu. Warsztaty zastąpiły konkurs fotograficzny W Obiektywie. – W zamian zaproponowaliśmy projekt malarsko–fotograficzny, którego założeniem była integracja sztuk: fotografii, malarstwa i body painting, czyli malarstwa ciała. W jej ramach mieliśmy debiuty. Zadebiutowały zarówno modelki oraz osoby, które je malowały. Efekt nie jest może doskonały, ale jak na pierwszy raz na dobrym poziomie i naprawdę można się zachwycić – zapewnia Tomasz Miler.
(mas)