Karuzela rozwija żagiel
WODZISŁAW Najbardziej charakterystyczny, zarazem najwyższy element bryły Galerii Karuzela - przeszklony dach nad aleją główną - jest już widoczny.
Zadaszenie od strony ulicy Targowej na końcach przybiera trójkątny kształt. Przez robotników pracujących nad jego wykończeniem ochrzczony jest mianem „żagla”. Duże szyby wypełniające większą część konstrukcji dachu zapewnią sporą porcję dziennego światła wewnątrz Galerii.
Gorączkowe prace trwają również w lokalach, pasażu oraz w obrębie Galerii. Na placu budowy przebywa jednocześnie nawet 150 osób. Niektóre ekipy pracują dosłownie na okrągło, robiąc jedynie przerwy na spanie. W części przyszłych sklepów roboty weszły już w fazę wykończeniową. Układane są m.in. płytki ścienne, czy elementy zdobnicze w kolorystyce charakterystycznej dla konkretnych sieci handlowych. Zaawansowane prace trwają m.in. w poczekalni dla pasażerów.
Jak informuje Mirosław Rakoczy, kierownik budowy, nie ma żadnych opóźnień. - Jesteśmy pewni, że wszyscy otworzą się w dniu otwarcia Galerii Karuzela – mówi kierownik. Na szczęście wydaje się, że zarówno kierowcy autobusów jak i pasażerowie zaakceptowali przejściowe kłopoty w poruszaniu się w obrębie przystanków. Inwestor udostępnił przewoźnikom fragment przyszłego parkingu samochodowego, aby autobusom było łatwiej manewrować i podjeżdżać na przystanki. Wszystko unormuje się z początkiem grudnia, kiedy Galeria Karuzela będzie otwarta. Samo otwarcie, pełne atrakcji i niespodzianek dla klientów, będzie pierwszym tego typu eventem w mieście.
(tora)