Zdesperowany kochanek na słupie elektrycznym
Dwie godziny policja próbowała nakłonić młodego mężczyznę, by nie skakał ze słupa elektrycznego. Desperat chciał odebrać sobie życie po zawodzie miłosnym.
BLUSZCZÓW Blisko dwie godziny trwało nakłanianie zdesperowanego 22-latka do zejścia ze słupa elektrycznego. Młody mężczyzna wspiął się na słup elektryczny 9 październik około południa. Na miejsce przyjechał patrol policji z Gorzyc, trzy zastępy straży pożarnej i zespół pogotowia ratunkowego. Mężczyzna groził, że skoczy ze słupa i odbierze sobie życie. Po negocjacjach mężczyzna zgodził się zejść ze słupa. 22-latek został przetransportowany do szpitala psychiatrycznego w Rybniku, gdzie pozostanie na obserwacji. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przyczyną desperackiego kroku był zawód miłosny. Akcja ratownicza zakończyła się około godz. 14.40.
(acz)