BKS rozbił Odrę w 10 minut
PIŁKA NOŻNA – III liga
Bez niespodzianki w Bielsku–Białej. Odra Wodzisław uległa tamtejszej Stali 1:3 i tylko w pierwszej połowie była w stanie utrzymać remisowy wynik.
Gospodarze od początku przejęli inicjatywę. To, że w pierwszej połowie bramki nie padły, było głównie zasługą dobrze spisującego się w bramce Odry Mateusza Łobaczewskiego, który poradził sobie nawet w sytuacji jeden na jeden. Po zmianie stron gospodarze zagrali spokojnie, czym najwyraźniej uśpili czujność Odry i w 55. minucie wyszli na prowadzenie po uderzeniu z dystansu autorstwa Caputy. W 61. minucie w zamieszaniu podbramkowym dobrze odnalazł się rezerwowy Marcin Pontus i po raz drugi w tym meczu Łobaczewski musiał wyciągać piłkę z siatki. Nie minęły 3 minuty a w zasadzie było po meczu. Dawid Gojny sfaulował piłkarza gospodarzy w polu karnym a „jedenastkę” wykorzystał Zdolski. Tym samym w ciągu niespełna 10 minut gospodarze rozstrzygnęli losy spotkania na swoją korzyść. W 71. minucie skutecznym uderzenie z rzutu wolnego popisał się Artur Gać i Odra zdobyła jak się okazało honorową bramkę. Gospodarze cofnęli się zabezpieczając tyły i mimo że Odra przeważała to nie była w stanie wywalczyć niczego więcej.
(art)
BKS Stal Bielsko–Biała – Odra Wodzisław 3:1
Bramki: Caputa (55.), Pontus (61.), Zdolski (64.k)
Skład Odry: Łobaczewski, Gojny, Sławik, Nakonieczny, Szymaszek (82. Sell), Gwiaździński, Jakosz (61. Młynek), Zyguła (79. Markiewicz), Górnicki (68. Krupa), Gać, Balcer