Sprawa tabletów przesunięta
RYDUŁTOWY W październiku miała odbyć się pierwsza rozprawa sądowa w sprawie tabletów. W ogóle do niej nie doszło.
- Właściciel firmy, która dostarczyła nam urządzenia, zwrócił się do sądu z pismem, że w wyznaczonym terminie ma szkolenie, a bardzo chce uczestniczyć w rozprawie. Sąd zadecydował o kolejnym terminie, na początku grudnia - wyjaśnia sekretarz miasta, Krzysztof Jędrośka.
Przypomnijmy, że Rydułtowy skierowały pozew przeciwko firmie, która w sierpniu ubiegłego roku dostarczyła tablety dla radnych. Urząd postanowił odstąpić od umowy. Decyzję motywuje wadliwym działaniem sprzętu. Chce, żeby firma zwróciła pieniądze, czyli 28,04 tys. zł.
Obecnie radni otrzymują materiały w wersji papierowej. - Na razie czekamy. W styczniu, już po rozprawie, będziemy rozmawiać o tym, czy kupimy nowe tablety, czy może pozostawimy decyzję przyszłej radzie miasta. Chcę, żeby w tym zakresie wypowiedzieli się wszyscy radni, żeby była to wspólna decyzja - podkreśla przewodniczący Lucjan Szwan.
(mas)