Będą dodatkowe pieniądze na rozwój powiatu i subregionu
Dzięki staraniom zarządu Subregionu Zachodniego jest szansa, że do naszego regionu trafi około 400 mln zł w ramach nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej.
POWIAT Mowa o środkach z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, czyli projektów pozakonkursowych realizowanych przez samorządy. ZITy są nowym instrumentem polityki spójności i mają się przyczyniać m.in. do realizacji zintegrowanych projektów, odpowiadających w sposób kompleksowy na potrzeby miast i ich otoczenia.
Początkowo władze województwa śląskiego proponowały rozwiązanie, zgodnie z którym do subregionu centralnego, czyli miast aglomeracji górnośląskiej, w przeliczeniu na mieszkańca, trafiłoby ponad dwukrotnie więcej niż do pozostałych części naszego województwa. Miasta subregionu centralnego obejmującego obszar mniej więc od Gliwic po Zagłębie w sumie przejęłyby aż 57 proc. wszystkich środków planowanych na Zintegrowane Inwestycje Terytorialne w ramach nowego programu operacyjnego województwa. Taki podział pieniędzy spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem pozostałych subregionów: południowego (okolice Bielska – Białej), północnego (okolice Częstochowy) oraz właśnie zachodniego.
To dyskryminacja
Nasi samorządowcy nie zgadzali się na propozycję dyskryminującą nasz region. Podkreślali, że ZITy mają zapewniać większą spójność województwa, a nie pogłębiać już istniejące dysproporcje. Rozpoczęto długie i trudne negocjacje. Reprezentanci subregionu centralnego nie zgadzali się jednak na jakiekolwiek zmiany, mimo iż przedstawiciele pozostałych dzielnic województwa podkreślali, że inwestycje w aglomeracji górnośląskiej nastawione są przede wszystkim na przedsięwzięcia skierowane do wąskich grup odbiorców, np. muzea, centra kongresowe itp. Tymczasem w pozostałych subregionach ZITy obejmują rozwój podstawowej infrastruktury służącej zaspokojeniu potrzeb i poprawy jakości życia mieszkańców, np. infrastrukturę rekreacyjną, sportową, szpitale, służącą ochronie powietrza itp.
Ostatnio, tj. 29 października, zarząd województwa śląskiego zmienił propozycję podziału środków w taki sposób, że do subregionu zachodniego ma w sumie trafić ok. 400 mln zł, czyli o ok. 84 mln zł więcej niż początkowo planowano. – To naprawdę nasz duży sukces, bo rozmowy były bardzo trudne. Środki, którymi jako samorządy będziemy dysponować, są naprawdę spore. Wierzę, że dzięki nim zrealizujemy wiele inwestycji niezbędnych dla rozwoju naszego powiatu – komentuje starosta Tadeusz Skatuła, członek zarządu Subregionu Zachodniego.
Zdecyduje Komisja Europejska
- Bez wątpienia to wielki sukces. Wiele dni i godzin spotkań poświęconych ciężkiej pracy naszych prezydentów i starostów tworzących Zarząd Subregionu oraz ich zdecydowana postawa doprowadziły do tego efektu, jaki już udało się osiągnąć. Osobiście uważam, że to jeszcze nie wszystkie pieniądze jakie powinny trafić do Subregionu Zachodniego naszego województwa na lata 2014 - 2020. Prace nad Regionalnym Programem Operacyjnym oraz Zintegrowanymi Inwestycjami Terytorialnymi nadal trwają i do ich zamknięcia wiele jest jeszcze możliwe. Już teraz skupiamy się na tym, aby w przyszłości wszystkie przyznane środki sensownie i efektywnie wykorzystać - komentuje Adam Wawoczny, dyrektor Biura Subregionu Zachodniego, który w imieniu Zarządu występuje w negocjacjach.
Ostateczną decyzję o podziale środków podejmie Komisja Europejska, która zdecyduje o ewentualnym przyjęciu Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014 – 2020 po opracowaniu przez władze naszego regionu końcowej wersji tego dokumentu.
(tora)