Pudło z karnego się zemściło
PIŁKA NOŻNA – III liga.
Przyszłość Rogów rozpoczęła spotkanie w Pawłowicach od kilku groźnych ataków i bramki Kamila Benauera. Ostatecznie jednak przegrała 3:1. Rozstrzygnięcie mogło być inne gdyby w drugiej połowie goście wykorzystali rzut karny.
Kiedy w 14. minucie Kamil Benauer wykorzystał dogranie Kamila Kucharskiego i z bliska wpakował piłkę do siatki w Pawłowicach „zapachniało” niespodzianką. Wszak to Pniówek, który co prawda początek sezonu miał nieudany, ale już wpadła na właściwe tory był faworytem tego spotkania. Niestety w 29. minucie błąd bramkarza Przyszłości wykorzystał Michał Szczyrba, a 10 minut po zmianie stron Tomasz Zyzak zakręcił obroną gości i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. W 67. minucie powinien być jednak remis. Zawodnik Pniówka zagrała ręką w polu karnym i sędzia wskazał na „wapno”. Do rzutu karnego podszedł kapitan Przyszłości Robert Żbikowski i... trafił w słupek. Gdyby trafił do siatki być może Przyszłość tego meczu by nie przegrała.
Do końca meczu w grze Przyszłości nie wydarzyło się już nic pozytywnego. W dodatku w 83. minucie gospodarze wykorzystali nieporozumienie w szeregach gości, zaś do bramki trafił Kamil Bezak.
(art)