Konflikt między strażakami o nowy wóz
Wójtowi udała się nie lada sztuka – wbił klin w strażacką solidarność.
GORZYCE Stan wozów pożarniczych, którymi dysponują jednostki OSP z terenu gminy Gorzyce od dawna pozostawia wiele do życzenia. Nic więc dziwnego, że strażacy domagają się nowych aut. - Nasz sprzęt ma bardziej charakter muzealny – mówi radny Jacek Bażan, który jest zawodowym strażakiem. Pojawiła się jednak szansa, że w przyszłym roku jedna jednostka dostanie nowy wóz. Sprawa może poróżnić środowisko strażaków.
Wsparcie dla swoich
Na ostatnim posiedzeniu komisji rady gminy wójt Gorzyc Piotr Oślizło przyznał, że przy konstruowaniu budżetu na rok 2014 postara się znaleźć pół miliona zł na ciężki wóz bojowy. Reszta potrzebnej kwoty miałaby pochodzić ze strażackiej centrali. Auto miałoby trafić do jednostki w Czyżowicach. Jak tłumaczy wójt stanie się tak m.in. dlatego, że prezes OSP Czyżowice Grzegorz Student, który jest zarazem prezesem gminnego związku OSP w Gorzycach oraz radnym szukał pieniędzy nawet u prezesa głównego związku OSP RP Waldemara Pawlaka. - Niech inne straże nie czekają aż wójt im da, tylko też coś robią w kierunku tego, by pozyskać jakieś środki – powiedział Piotr Oślizło dopytywany przez innych radnych. Jednostka z Czyżowic w 2012 r. otrzymała już nowy lekki samochód specjalny ford transit. - Ale ze względu na to, że w Czyżowicach znajduje się strefa gospodarcza z wieloma zakładami zasadne jest, by tamtejsza straż została wyposażona w większy wóz – wyjaśnia wójt, zarazem członek OSP Czyżowice, sprawujący tam funkcję przewodniczącego komisji rewizyjnej.
Prezes straży atakuje
Słowa wójta zdenerwowały radnych z Rogowa. Strażacy z tutejszej jednostki również marzą o nowym aucie. - Mam informacje, że OSP Rogów chciał wnioskować o zakupu wozu, ale nasi strażacy usłyszeli, że nawet nie mają po co składać żadnych wniosków, bo auto ma otrzymać jednostka z Czyżowic – stwierdził radny Konrad Kamczyk. Po chwili głos zabrał Grzegorz Student. Prezes gminny OSP RP ku zdziwieniu wielu z obecnych na sali zaatakował gminnego komendanta OSP Jerzego Glenca, który jest zarazem prezesem OSP Rogów. - Jakoś te nasze stosunki dziwnie się układają. Ciekawe, że tydzień po naszym piśmie do wójta o wsparcie zakupu wozu takie samo pismo złożył Rogów. Co robił Rogów przez ostatnie 14 lat? - pytał radny. Atak był o tyle niespodziewany, że Glenca na sali obrad nie było i nie miał możliwości ustosunkowania się do zarzutów Studenta. Dlatego poprosiliśmy go o komentarz do tej sprawy. Ten sprawą był mocno poruszony i niezbyt chętny do jej komentowania. Przyznał, że odsłuchał nagranie z posiedzenia komisji. Mocno dotknęły go wypowiedziane tam słowa. - Od kilku lat monitowałem u wójta o nowy wóz. Bez skutku. Skoro Grzegorz Student jest skuteczniejszy, skoro uważają, że kolejne auto jest potrzebne w Czyżowicach, no to cóż ja mam powiedzieć? Życzę powodzenia w poszukiwaniu środków. Niech nowy wóz jeśli uda się go kupić dobrze służy – mówi komendant Jerzy Glenc.
Artur Marcisz