Udane boksowanie Odry
BOKS – Turniej w Rybniku
6 zawodników klubu klubu Boxing Odra Wodzisław startowało w turnieju bokserskim, który odbył się 9 lutego w Rybniku. Organizatorem był klub RMKS Rybnik. W sumie wystartowało tam 66 zawodników, w tym 3 z Czech. Stoczono 33 pojedynki bokserskie.
Jako pierwszy z wodzisławian zaprezentował się kadet Mateusz Filipek, który stoczył pojedynek w kategorii 54 kg z reprezentantem klubu Góral Żywiec. Debiutujący na ringu Filipek wygrał jednogłośnie na punkty.
Następną walkę stoczył senior Bartłomiej Włodarczyk w kategorii 64kg. Starcie z zawodnikiem
miejscowego RMKS Rybnik Cezarym Weismanem było drugim pojedynkiem bokserskim Włodarczyka w karierze. Jego rywal miał zdecydowanie lepsze warunki fizyczne - był wyższy i miał dłuższy zasięg ramion. Mimo tego zawodnik z Wodzisławia pokazał wielki charakter, wygrywając jednogłośnie na punkty. Brawa tym większe, że walczył jedną rundę z kontuzją nadgarstka.
Mniej szczęścia miał senior Mateusz Sitek, który w kategorii 75 kg rywalizował z zawodnikiem LKS Myszków Konradem Cesarzem. Sitek przegrał ten pojedynek niejednogłośnie na punkty.
W kategorii 81 kg wodzisławianin Patryk Piechaczek spotkał się z pięściarzem RMKS-u Mariuszem Lutką. Wedle obserwatorów pojedynek ten był najlepszą walką turnieju. Piechaczek pokazał się ze dobrej strony, obijał rywala mocnymi ciosami, a ten nie mógł znaleźć sposobu aby zagrozić pięściarzowi Boxing Odry. Decyzją sędziów Piechaczek wygrał walkę jednogłośnie na punkty. Dodajmy, że był to trzeci start tego zawodnika na amatorskim ringu.
Walczący w kategorii 81 kg Mateusz Mitko w Rybniku debiutował na ringu. Zmierzył się z zawodnikiem z klubu Naprzód Lipiny Adamem Seremakiem. Walka była dość wyrównana do czasu gdy Mitko w 2 rundzie trafił przeciwnika lewym prostym, w wyniku czego zawodnik z Lipin padł na podłogę a wodzisławianin wygrał walkę przez TKO.
W pojedynku wagi super ciężkiej + 91 kg, wracający po przerwie Mariusz Makosz skrzyżował rękawice z Arkadiuszem Szulcem z Naprzodu Lipiny. Makosz przez całą walkę kontrolował sytuację i decyzją sędziów wygrał jednogłośnie na punkty.
(art)