Jednak można ulżyć rodzinom wielodzietnym
Dziesiątki wielodzietnych rodzin zapłacą niższe rachunki za śmieci
LUBOMIA, MARKLOWICE To jedyne jak do tej pory gminy w powiecie, w których rodziny wielodzietne mogą liczyć na mniejsze rachunki za wywóz śmieci. Czy w ich ślady pójdą pozostali?
W lipcu ubiegłego roku rada gminy w Lubomi uchwaliła wprowadzenie ulgi w opłatach za śmieci, którą objęte miały być rodziny wielodzietne. Wedle planów każde trzecie i następne dziecko w rodzinie, które się uczy i nie pracuje miało być zwolnione z pobierania opłaty, niezależnie od poziomu dochodów jego rodziców. Pomysł był o tyle szczytny, że mieszkańcy Lubomi płacą jedne z najwyższych stawek za śmieci – 10 zł od osoby za miesiąc. Pomysł spotkał się ze sprzeciwem Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach, z czym zresztą w Lubomi się liczyli. RIO uznała, że wprowadzona przez Lubomię ulga ma charakter podmiotowy, więc jako taka jest niezgodna z prawem.
Sprzeciwu tym razem nie było
Włodarze Lubomi postanowili „ugryźć” sprawę w inny sposób. W październiku 2013 roku uchwalono, że zamiast ulg zostaną wprowadzone dopłaty do opłat śmieciowych dla rodzin wielodzietnych. Te miały funkcjonować na identycznych zasadach jak ulgi. Różnica była czysto formalna - zamiast rezygnować z pobierania opłaty, gmina miałaby dopłacać takim rodzinom kwotę wynikającą ze stawki, czyli 10 zł na osobę, w tym przypadku na trzecie i kolejne dziecko. W ostatecznym rozrachunku miało wyjść na to samo co w przypadku wprowadzenia ulg. Zainteresowane rodziny musiały jedynie złożyć do wójta stosowny wniosek i czekać na decyzję. Oczywiście warunkiem było to, że nadzór prawny i finansowy nie zakwestionuje takiego rozwiązania. Tym razem tak się nie stało. - Nadzór prawny wojewody orzekł, że w sprawach finansowych nie może się wypowiadać, więc wysłał uchwałę do RIO. Ta odesłała uchwałę do wojewody. Wojewoda chyba za bardzo nie wiedział co z tym fantem zrobić i w końcu nie wydał opinii – mówi Maria Fibic, zastępca wójta Lubomi. Uchwała o dopłatach nabrała więc obowiązującej mocy.
Skorzysta pół setki rodzin
- Zainteresowanie dopłatami wyraziło ponad 70 rodzin. Jak na razie wnioski złożyło 51 rodzin. Ciągle są przyjmowane nowe. Szacujemy, że dopłaty będą nas kosztować od 7,5 do 10 tys. zł w skali roku. Będą one pochodzić z naszego budżetu, a nie z tzw. budżetu śmieciowego, gdzie pieniądze są znaczone i mogą być wydawane tylko na wydatki związane z funkcjonowaniem ustawy śmieciowej – wyjaśnia Czesław Burek, wójt Lubomi. Do tej pory inne samorządy swoją niechęć do wprowadzania ulg śmieciowych dla rodzin wielodzietnych tłumaczyły obawami, że taki ruch nie będzie zgodny z prawem.
Marklowice od kwietnia
Marklowice planują wprowadzić ulgi do opłat za wywóz śmieci od kwietnia. Na trzecie i każde kolejne dziecko w rodzinie (do ukończenia przez nie 18. roku życia lub do 25. roku życia, jeśli dziecko się uczy) składający deklarację otrzyma gminną dopłatę w wysokości 100 proc. kwoty. Taką decyzję jednogłośnie podjęli radni na ubiegłotygodniowym posiedzeniu komisji infrastruktury technicznej i rozwoju oraz spraw społecznych. – Kiedy przyjmowaliśmy stawkę za odbiór śmieci największa troska dotyczyła rodzin z większą ilością dzieci – mówi wicewójt Piotr Galus. – Teraz, dzięki decyzji o wprowadzeniu ulg ten problem zostaje rozwiązany.
Wniosek o dotację będzie można składać już w marcu, po wejściu w życie uchwały rady, nad którą samorządowcy będą głosowali podczas sesji w lutym. Dopłaty (począwszy od kwietnia) będą przyznawane od tego miesiąca, w którym mieszkaniec złoży stosowny wniosek.
Artur Marcisz, Anna Burda Szostek
Miejmy nadzieję, że przypadek Lubomi i Marklowic zachęci włodarzy innych gmin i miast do zmiany podejścia w tym temacie. Tym bardziej, że w końcu mamy rok wyborczy.