Mieszkańcy pokroją milionowy tort. Festyny, chodniki czy monitoring?
Zapadła decyzja o uruchomieniu budżetu obywatelskiego. Miasto czeka na pomysły mieszkańców. Do podziału milion złotych.
WODZISŁAW Decyzję o wprowadzeniu budżetu obywatelskiego rada miasta podjęła jednogłośnie. Od kwietnia mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje pomysły. W grę wchodzi realizacja przedsięwzięć mieszczących się w zadaniach własnych gminy. Mogą to być przedsięwzięcia jak np. budowa chodnika, montaż siłowni pod chmurką, kamer monitoringu, festyn dzielnicowy, ochrona zabytków, ochrona zdrowia, konkurs czytelniczy. Pełny katalog rodzajów zadań wymienia uchwała o budżecie obywatelskim z 26 lutego br. Ograniczeniem jest kwota - jeden projekt nie może przekraczać 250 tys. zł. - W szacowaniu kosztów widzimy główny problem. Możemy nie być w stanie potwierdzić przez telefon ile co kosztuje. Postaramy się za to podać przykłady chociażby ile metrów drogi czy chodnika można wykonać za 250 tys. zł, ile kosztuje siłownia na świeżym powietrzu - mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Wodzisławia. Zgłoszone projekty zostaną sprawdzone przez urzędników pod względem kompletności i prawidłowości. Następnie zostaną poddane głosowaniu. Tu inicjatywa autorów projektów, aby zdobyć jak najwięcej głosów poparcia, bo to zwiększy szanse realizacji. Głosowanie ma też na celu wybranie tych projektów, które cieszą się najszerszym poparciem mieszkańców. Urzędnicy spodziewają się bowiem bardzo wielu pomysłów, zatem i ich łączna wartość prawdopodobnie przekroczy milion zł. Autorzy wybranych przedsięwzięć nie dostaną pieniędzy do ręki na realizację. Projekty te zostaną wpisane do budżetu miasta na rok 2015. Jeśli rada miasta przyjmie budżet z załączonymi projektami obywatelskimi, wówczas zrealizuje je miasto.
Czy budżet obywatelski różni się czymś od budżetu dla rad dzielnic? Z rozmów z przedstawicielami rad dzielnic wynika, że przeznaczana dla nich od lat pula 1 mln zł była traktowana właśnie jako forma budżetu obywatelskiego. Czy zatem nie wystarczyło dołożyć dzielnicom milion zł? Można założyć, że rady dzielnic skupiają sporo lokalnych aktywistów i to oni będą najbardziej prężni w zgłaszaniu pomysłów na projekty z budżetu obywatelskiego. Urząd miasta nie zgadza się do końca z tym punktem widzenia. - Zaobserwowaliśmy już, że projekty opiniowane, akceptowane przez rady dzielnic są bardzo ważne, ale bardzo często nie reprezentują interesów wszystkich mieszkańców - mówi Barbara Chrobok. Ustaliliśmy np. że propozycje dróg zgłaszanych przez mieszkańców w ankietach do remontu nie pokrywały się z drogami wskazywanymi przez rady dzielnic. - Sporo mieszkańców to osoby zapracowane, nie mające czasu uczestniczyć w spotkaniach rad dzielnic, wręcz nie wiedzące, kto w tych radach dzielnic zasiada. Ktoś powie, że to ich problem. Nie. To właściwie nasz problem, bo ci mieszkańcy również mają prawo do tego, aby ich wnioski, pomysły były realizowane - mówi Barbara Chrobok.
(tora)
Kalendarium
kwiecień - zgłaszanie projektów
do 16 maja - weryfikacja zgłaszających projekty, ocena ważności zgłoszeń, przedstawienie projektów prawidłowych oraz wadliwych z podaniem przyczyn dokonanej oceny;
do 20 sierpnia - ocena formalno-prawna projektów prawidłowych, opublikowanie bazy pozytywnie ocenionych projektów;
do 5 września - głosowanie nad projektami w bazie. Każda uprawniona osoba może oddać po jednym głosie na maksymalnie trzy projekty;
do 20 września - opublikowanie wyników głosowania; prezydent umieszcza w budżecie miasta na 2015 rok projekty najpopularniejsze, ale w ramach przewidzianej puli 1 miliona zł. W przypadku równej liczby głosów oddanych na dwa lub więcej projektów wyboru dokona prezydent;
do 15 listopada - prezydent przekazuje radzie miasta projekt budżetu, która podejmie ostateczną decyzję o ilości pieniędzy na projekty obywatelskie. Rada będzie mogła usunąć projekty obywatelskie z realizacji.