Niech się trzęsą zadki

„Jak ostatki, to ostatki, niech się trzęsą babskie zadki” - pod takim hasłem blisko 60 pań bawiło się 4 marca na babskim combrze, zorganizowanym w ośrodku kultury w Gogołowej. - Wszystkie uczestniczki zabawy musiały przyjść w przebraniach i złożyć specjalną przysięgę, że będą się dobrze bawić - mówi Danuta Michalik, szefowa miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. I zabawa była przednia. Przy stołach królowały klauny, upiory, królewny, rycerze, diabły, był nawet mnich. Gwoździem programu okazał się występ połomskiego teatru „Kredens”, który zaprezentował się w programie kabaretowym.

(abs)