Opłaty za śmieci w górę?
Głosowanie nad nowymi, wyższymi stawkami zaplanowane jest na najbliższej sesji
WODZISŁAW Na najbliższej sesji rady miasta radni mają głosować nad nowymi stawkami za śmieci segregowane i niesegregowane. Zgodnie z przewidywaniami ma wrócić jedna stawka za odpady segregowane. Według proponowanego przez prezydenta projektu uchwały ma wynieść 8,30 zł od osoby miesięcznie. Tyle płacą obecnie mieszkańcy domów jednorodzinnych, więc w ich przypadku o podwyżce nie ma mowy. Stawka uderzy po kieszeni mieszkańców bloków, którzy obecnie płacą 7,60 zł od osoby miesięcznie. Projekt zakłada również wzrost stawki za śmieci niesegregowane z 14 zł na 16 zł miesięcznie od osoby. W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy, że konieczność podwyższenia stawek wynika z analizy faktycznie poniesionych kosztów systemu gospodarowania odpadami w Wodzisławiu w drugiej połowie 2013 roku. Jest to również wypełnienie woli rady miasta wyrażonej na sesji w październiku 2013 roku. Chodziło o powrót do jednej stawki. Radni z dzielnic, w których dominuje zabudowa jednorodzinna dowodzili, iż różne stawki dyskryminują mieszkańców domów jednorodzinnych. Z głosowaniem nowej jednej stawki rada miała się wstrzymać aż do poznania faktycznych kosztów śmieciowych. Te zostały podane w styczniu. Optymizmem nie napawają. Zgodnie z wyliczeniami miasto musiałoby kasować mieszkańców po 11,14 zł miesięcznie od osoby, żeby system się bilansował. A bilansować się musi. Zgodnie z przepisami z budżetu nie wolno dopłacać firmie brakującej sumy. Głosowanie planowane jest na sesji 26 marca. W radzie nie ma jednomyślności. Jan Grabowiecki, przewodniczący rady miasta, zarazem prezes Spółdzielni Mieszkaniowej ROW zapowiada głosowanie przeciw. - Z wyliczeń wydziału ekologii wynika, że przy obecnych opłatach na koniec roku w budżecie miasta zabraknie 1,8 mln zł na pokrycie kosztów śmieci. Podniesienie stawki z 7,60 zł na 8,30 zł problemu nie rozwiąże, bo będzie to oznaczało dodatkowe 200 tys. zł wpływów. Zatem i tak zabraknie 1,6 mln zł. Uważam, że trzeba szukać oszczędności - mówi przewodniczący.
Być może proponowana podwyżka stawek nie będzie ostatnią w tym roku. W uzasadnieniu projektu uchwały czytamy wyraźnie, że zrównanie opłat za segregowane odpady stanowi pierwszy etap zmiany stawki.
(tora)