Korzystają z magazynu, ale płacić nie chcą
W zeszłym roku tylko trzy gminy wsparły funkcjonowanie powiatowego magazynu zarządzania kryzysowego
POWIAT Na utrzymanie i wyposażenie powiatowego magazynu zarządzania kryzysowego w Osinach powiat przeznacza co roku 70 tys. zł. Działanie to wspierają również gminy powiatu. - Niestety nieliczne – przyznaje Gabriela Bała, naczelnik Wydziału Obywatelskiego, Ochrony Informacji Niejawnych i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu, która o funkcjonowaniu magazynu mówiła podczas ostatniej sesji rady gminy w Godowie.
Sprzęt wykorzystują strażacy, ratujący ludzi i ich dobytek
W 2012 roku Godów, Lubomia i Mszana przekazały łącznie 22 tys. zł. Rok później Godów, Gorzyce i Lubomia przekazały kwotę w łącznej wysokości około 24 tys. zł. W tym roku wsparcie zadeklarowały Godów i Gorzyce. Umowy zostały już podpisane. Obie gminy przekażą łącznie ponad 16 tys. zł. Dzięki temu wsparciu udało się znacząco poprawić wyposażenie magazynu. Zostały zakupione m.in. kombinezony do prac na lodzie (na wniosek strażaków), dwie przyczepy jednoosiowe, które ułatwiają dowożenie materiałów na osiedla domów jednorodzinnych. Zakupiono też parawan ochronny do działań ratowniczych na drogach. Część sprzętu na zasadzie umowy użyczenia trafia do straży pożarnej, która najefektywniej potrafi z niego korzystać. Tak jest choćby z kamerą termowizyjną, która pomaga strażakom lokalizować ludzi w mocno zadymionych pomieszczeniach.
Kto korzysta, kto dopłaca?
- Chciałem podkreślić, że ten sprzęt nie jest dla strażaków. To sprzęt dla mieszkańców, dla ratowania ich życia i mienia. Na przykład plandeki, które zostały zakupione do magazynu, a przydały się podczas zabezpieczania uszkodzonych domów w Wodzisławiu, Turzy, Rydułtowach i Radlinie – mówi st. kpt. Marek Misiura, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu, który również był obecny w Godowie.
Godowskich radnych, słuchających sprawozdania Gabrieli Bały i komendanta Marka Misiury zainteresowała kwestia finansowania magazynu przez gminy. - Do utrzymania magazynu dopłacają trzy gminy, ale z jego zapasów może korzystać cały powiat? - dopytywał radny Eugeniusz Tomas.
Biedne Marklowice
- Korzystać mogą wszystkie gminy. Starosta naciska na gminy, ale nie możemy nikogo zmusić żeby do magazynu się dołożył. W tamtym roku z zasobów magazynu skorzystała np. gmina Marklowice, która do tej pory nie wsparła finansowo wyposażenia magazynu - mówi Gabriela Bała. - No tak, bo Marklowice to taka biedna gmina – ironizowali radni z Godowa. Naczelnik Bała podkreśla, że niektóre gminy we własnym zakresie uzupełniają zasoby antykryzysowe, np. folie czy rękawy przeciwpowodziowe, choć jak przyznaje, są to niewielkie ilości sprzętu i w sytuacjach zagrożenia reguły nie wystarczają, więc i tak w końcu trafia do nich sprzęt z magazynu. - Proponuję, żeby na stronie internetowej starostwa informować ile dana gmina wykorzystała zapasów z magazynu, a ile dopłaciła do jego utrzymania – powiedział na koniec dyskusji Mariusz Adamczyk, wójt Godowa.
(art)