Piesi będą bezpieczniejsi
Na granicy z Zawadą powstanie chodnik
SYRYNIA Pojawiła się szansa na to, że przy drodze wojewódzkiej w Syryni, na granicy z wodzisławską Zawadą powstanie wreszcie chodnik dla pieszych.
Gmina Lubomia rozpisała właśnie przetarg na wykonanie projektu chodnika, chociaż sama droga znajduje się w administracji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach i to ta instytucja powinna się tym zająć. - W sprawie tego chodnika interweniowaliśmy w ZDW już półtora roku temu. I gdybyśmy mieli liczyć tylko na ZDW to pewnie jeszcze długo byśmy się żadnych konkretów nie doczekali – wyjaśnia Czesław Burek, wójt Lubomi. Bo ZDW, który jest jednostką samorządu województwa śląskiego cierpi na chroniczny niedobór środków (przeznaczanych przez radnych sejmiku województwa w setkach milionów złotych na kolejne odsłony nieudolnej modernizacji Stadionu Śląskiego oraz fatalnie zarządzane Koleje Śląskie). Dlatego gmina porozumiała się z drogowcami z województwa. - Porozumienie zakłada, że my zajmiemy się wykonaniem projektu budowy ok. 400 metrów chodnika, zaś w przyszłym roku ZDW rozpisze przetarg na budowę chodnika, przy czym nasza gmina w 50-procentach sfinansuje te prace – mówi wójt Lubomi. Jak zaznacza gmina zdecydowała się na takie porozumienie, bo chodnik na granicy Syryni i Zawady jest bardzo potrzebny. - To ruchliwa trasa.. Kiedyś nie było może takiej potrzeby by ten chodnik tam był. Kiedy droga była modernizowana to były ta chyba ze dwa domy. Teraz jest ich znacznie więcej – wyjaśnia Czesław Burek.
(art)