Ks. Józef Moczygęba dla spółdzielców i czytelników „Nowin Wodzisławskich” o Wielkiej Nocy

Wielkanoc, którą niektórzy usiłują ograniczyć tylko do nazwy, jako święta wiosny, czy też święta budzącej się na nowo do życia przyrody, czego znakiem są zieleniejące się i ukwiecone łąki i drzewa, ma swoją głęboką treść wypływającą z religijnej genezy tego święta. Już naród izraelski obchodził święta paschalne na pamiątkę swego wyzwolenia i wyjścia z niewoli egipskiej, wędrówki przez pustynię i dojścia do ziemi obiecanej. Na tę pamiątkę, co roku po pierwszej wiosennej pełni Księżyca, Izraelici spożywają baranka w czasie wieczerzy paschalnej. W tradycji chrześcijańskiej ten termin jest związany z męką i krzyżową śmiercią Jezusa Chrystusa, który trzeciego dnia zmartwychwstał i w ten sposób dokonał dzieła zbawienia rodzaju ludzkiego. Dlatego w naszej chrześcijańskiej tradycji baranek symbolizuje Jezusa Chrystusa, Boga, który stał się człowiekiem i za wszystkich ludzi został jak nowy Baranek Paschalny złożony w ofierze swemu Ojcu, ale zwyciężył śmierć i zmartwychwstał. Patrząc w otchłań pustego grobu, z którego swą bożą mocą Chrystus wyszedł żywy, zdobądźmy się, przeżywając te święta wielkanocne, na głębszą refleksję nad naszym życiem i jego sensem. Taka refleksja jest potrzebna i bliska każdemu człowiekowi. Zmartwychwstanie Chrystusa jest centralną prawdą chrześcijańskiej wiary potwierdzoną męczeńską śmiercią apostołów, którzy spotkali się z nim po jego zmartwychwstaniu i zaświadczają, że widzieli go, słuchali jego nauk i spożywali z nim posiłki.

Wielkanocna prawda o zwycięstwie dobra nad złem niesie ze sobą tę nadzieję, że ostatecznie dobro zwycięża nad nieraz krzykliwym złem. W końcu, nie znamy imion tych, którzy skazali i ukrzyżowali Chrystusa, tak jak niepotrzebna jest znajomość imion ludzi, których serce i sumienie zostało otępiałe i ogłuszone krzykliwym i bezwartościowym złem. To co jest bez wartości może nawet być przyczyną zamieszania i ludzkiej krzywdy. Krzywdę można naprawić, efekty zła, złośliwości i wandalizmu w końcu będą usunięte. Trwałe są wartości dobra ludzkiego serca, tak jak trwały będzie owoc pracy w naszych domach i osiedlach. Trwały jest owoc realizacji pięknej sentencji „zło dobrem zwyciężaj”, bo święta wielkanocne to święta nadziei na ostateczne zwycięstwo dobra nad złem w naszym życiu osobistym, w życiu naszych rodzin i całego naszego społeczeństwa.

Niech więc radośnie biją wielkanocne dzwony. Niech ich głos rozlega się nad całą naszą wodzisławską ziemią, tak piękną i bogatą nie tylko w swym krajobrazie ukształtowanym przez Stwórcę, ale i pracą, wiarą i dobrem jej mieszkańców. Nad ziemią, w której krajobraz harmonijnie wpisują się wieże kopalń i kościołów, bryły naszych domów, piękniejących osiedli ale i zakładów pracy. Nad ziemią gościnnie przyjmującą ludzi i dobre obyczaje ze wszystkich zakątków Polski. Życzmy sobie, byśmy w te święta Wielkanocne, wsłuchując się w głos wielkanocnych dzwonów i w radosny śpiew alleluja na nowo przeżyli radość ze zwycięstwa Chrystusa, ze zwycięstwa dobra. Niech to dobro owocuje w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Pomyślmy o tym pielęgnując piękne zwyczaje wielkanocne, gdy podzielimy się święconym jajkiem i innymi pokarmami przygotowanymi na stół wielkanocny. Niech śmigusowe zdrowe zwyczaje dostarczą wiele radości, a może niech też przypomną nam łaskę wiary otrzymaną w sakramencie chrztu św. wszystkim mieszkańcom naszej ziemi, szczególnie czytelnikom „Nowin Wodzisławskich”, mieszkańcom osiedli Spółdzielni Mieszkaniowej ROW, jej zarządowi z panem prezesem na czele i pracownikom starającym się o to, by nam się tu dobrze żyło życzymy spełnienia ambitnych planów, zrozumienia, skutecznego przezwyciężania przeszkód i kłopotów, wdzięczności i wiele życzliwej radości. Niech Chrystus Zmartwychwstały otacza każdego z nas Swym błogosławieństwem a radość wielkanocna niech zagości w każdej rodzinie i w sercu każdego z nas. Wszystkim żyjącym pod wspólnym dachem - Wesołego Alleluja !