3 pytania do prezydenta Wodzisławia
Wodzisław
Dlaczego dla pana tak kluczowa była sprawa, aby przystanek Wodzisław Śląski Centrum był końcowym dla połączeń z Rybnikiem? Co przeszkadzało, aby był przystankiem przelotowym do Olzy? Nie zależało panu, aby przyciągnąć do Wodzisławia mieszkańców Gorzyc czy Chałupek?
Bo patrzymy się na istniejącą i ewentualnie projektowaną siatkę połączeń kolejowych. Zapewnienia marszałka są jednoznacze, że przywrócony zostanie w przyszłości ruch kolejowy do Chałupek, ale to nie będzie taka ilość, która by spowodowała wzbogacenie połączeń lokalnych. Poza tym koszty, które musiałoby ponieść miasto byłyby znacznie większe, niż 60 tys. zł, bo taka kwota przewijała się w mediach. Do miasta należałoby zapewnienie całej infrastruktury okołoprzystankowej, z parkingami, podjazdami. Według naszych szacunków byłby to koszt 1,5 mln zł. Patrząc ekonomicznie wolę te pieniądze włożyć w rewitalizację dworca i stworzenie centrum przesiadkowego z prawdziwego zdarzenia.
Dobrze, przy czym pamiętam argumentację za przystankiem Centrum, że blisko dworca autobusowego, że to centrum miasta, że blisko Karuzela.
Zgadza się, przy czym było to oparte o ustne rozmowy z PKP PLK. Wtedy pracownicy PLK nie wykluczali, że peron zbudowany przy jednym torze mógłby być przystankiem końcowym stacji - nazwijmy ją - Wodzisław Śląski Dworzec. Ale nauczony doświadczeniem, bo wiele rzeczy obiecanych słyszałem, zwróciłem się o to pisemnie. I okazało się, że nie ma takiej możliwości. Aby był to przystanek końcowy musiałyby być dwa tory. Wówczas posadowienie peronu byłoby znacznie droższe, bo nie mielibyśmy żadnej dostępnej przestrzeni. Peron zabudowywalibyśmy chyba nad rzeką, albo w powietrzu, a to olbrzymie koszty. Poza tym budowa drugiego toru spowodowałaby, że dotacja na rewitalizację linii zostałaby cofnięta, bo projekt zakłada prace po istniejącym torze. Gdybyśmy się uparli, stracilibyśmy jedyną realną szansę remontu linii.
Niedawno Urząd Marszałkowski przekazał do konsultacji projekt planu transportowego województwa do roku 2020. Wśród priorytetów nie ma przeznaczonej do remontu linii z Rybnika do Chałupek (na odcinku od Wodzisławia do Chałupek). To powód do niepokoju?
Na pewno jest to powód do przyjrzenia się temu dokumentowi, bo wszystkie połączenia są realizowane w oparciu o dokument, jakim jest plan transportowy. W związku z tym urząd miasta będzie składał uwagi.