Hit na remis. Wicher dzieli się punktami z Polonią
PIŁKA NOŻNA - klasa B, podokręg Rybnik
W meczu 22. kolejki klasy B podokręgu Rybnik, wicelider tabeli Wicher Wilchwy zremisował z liderem, Polonią Niewiadom 2:2. Goście doprowadzili do wyrównania w ostatniej akcji spotkania!
Idealna do gry murawa, głośny doping kibiców, piękne bramki i sięgające zenitu emocje do ostatnich sekund. Szlagierowy mecz rybnickiej klasy B pomiędzy Wichrem Wilchwy i Polonią Niewiadom nie zawiódł. Obie drużyny mają w tabeli dość solidną przewagę nad resztą stawki i pokazały, że zasługują na to, by zagrać na wyższym poziomie rozgrywkowym. Pierwsze fragmenty niedzielnego spotkania to lepsza gra przyjezdnych z Niewiadomia, którzy kilka razy bardzo poważnie zagrozili bramce Dawida Mazurka. Golkiper gospodarzy spisywał się jednak wyśmienicie i tylko jego doskonałe interwencje powodowały, że Wicher nie przegrywał. Co więcej, w 21. minucie po jednym z nielicznych ataków podopieczni trenera Adriana Koniecznego objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła, w polu karnym najlepiej zachował się Artur Jasiak i skierował piłkę do siatki. Napór przyjezdnych jednak nie malał i przyniósł oczekiwane efekty w 30. minucie. Po długim podaniu futbolówkę na linii pola karnego przyjął Łukasz Sobala i popisał się kapitalnym strzałem z woleja, doprowadzając tym samym do wyrównania. Remisowy wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron inicjatywę przejęli miejscowi, którzy wyrażali większą chęć do gry. Ta przewaga została udokumentowana w 59. minucie, a kibice oglądali kolejną świetną bramkę. Po strzale z dystansu Karola Dzierżęgi piłka odbiła się od poprzeczki, spadła na linię bramkową i wpadła do siatki. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną na Wilchwach, w doliczonym czasie znakomity strzał Roberta Gaszki dał Polonii wyrównanie. Kilka sekund po tym golu sędzia zakończył mecz. Zespół z Niewiadomia utrzymał prowadzenie w tabeli i jeśli za tydzień pokona u siebie Polaris Żory to będzie mógł świętować awans, którego bliski jest także Wicher. Piłkarze Adriana Koniecznego mają punkt straty do lidera. Dodajmy, że do klasy A awansują co najmniej dwa zespoły.
KP
Powiedzieli po meczu:
Adrian Konieczny, trener Wichra Wilchwy:
Wydaje mi się, że wynik sprawiedliwy. Remis odzwierciedla to co się działo na boisku. Pierwsza połowa pod dyktando drużyny z Niewiadomia, zaś druga to nasza przewaga. Mamy jednak niedosyt, bo to bardzo przykre, kiedy traci się bramkę w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Myślę, że drużynie z Niewiadomia można już gratulować awansu. My w następnych trzech meczach musimy dalej walczyć o punkty, bo takie zespoły jak Czuchów czy Czerwionka mogą nas jeszcze wyprzedzić.
Jan Krzyżak, trener Polonii Niewiadom:
Pierwsza połowa dla nas. W drugiej pół godziny dla przeciwnika. Jednak to my stworzyliśmy sobie więcej klarownych sytuacji. Na drugą połowę rywal wyszedł zdeterminowany. My trochę odpuściliśmy, nie było zaangażowania. Ale chwała chłopcom za to, że w ostatnich sekundach wyrównali. Wynik uważam za sprawiedliwy. Nadal jesteśmy liderem i do szczęścia brakuje nam trzech punktów. Miejmy nadzieję, że zdobędziemy je już w kolejnym meczu.
Wicher Wilchwy - Polonia Niewiadom 2:2
bramki: Artur Jasiak 21., Karol Dzierżęga 59. - Łukasz Sobala 30., Robert Gaszka 90.
Wicher Wilchwy: Dawid Mazurek - Grzegorz Gładysiak, Paweł Jurek, Krzysztof Piełka, Jacek Pisarek, Michał Jurek, Karol Dzierżęga (86. Paweł Godula), Damian Hejna, Artur Jasiak (54. Marcin Hoszek), Robert Jojko (80. Przemysław Salomon), Adam Pochcioł (70. Wojcieck Kuczmarski). Rezerwa: Tomasz Brzoza, Rafał Krótki. Trener: Adrian Konieczny.
Polonia Niewiadom: Bartłomiej Rożak - Artur Kopka (68. Mateusz Myśliwiec), Jacek Kolorz, Grzegorz Stachowiak, Radosław Kaczyński, Jakub Pochwyt (73. Kamil Szczerbiński), Mateusz Czernij (72. Krzysztof Gołąb), Mateusz Krzyżak, Szymon Krentusz, Łukasz Sobala, Damian Krzyżak (58. Robert Gaszka). Rezerwa: Mateusz Brzezina, Łukasz Górniak, Dawid Mika. Trener: Jan Krzyżak.