Chcesz zarejestrować auto? Zgłoś się skoro świt
Połowa biurek do rejestracji samochodów pusta, a klienci wystają od rana w kolejce
WODZISŁAW ŚLĄSKI, MARKLOWICE Wydział komunikacji starostwa powiatowego czynny jest od godz. 8.00. Ale pierwsi klienci pojawiają się przed drzwiami nawet o szóstej rano. Jednym z takich klientów był pewien mieszkaniec Marklowic (nazwisko do wiadomości redakcji). Przyjechał do urzędu kwadrans przed godz. 7.00. Był już piąty w kolejce. Tłumaczy, że nie miał wyjścia, bo musiał mieć nowy dowód rejestracyjny wydany na już.
Przez internet trzeba czekać
- Wiem doskonale, że można się umówić telefonicznie na wizytę w wydziale komunikacji, czy zarezerwować miejsce w kolejce internetowo. Ale na to pozwolić sobie mogą osoby, którym nie zależy na czasie. Załatwienie rejestracji może tą drogą trwać nawet dwa tygodnie. Jak komuś wypadnie sytuacja losowa, jak mnie, kiedy nie mogę czekać, muszę przyjść wcześnie rano, żeby być obsłużonym tego samego dnia - mówi. Klienci obsługiwani są na podstawie pobranego numerku. Ponieważ zaś na każdy dzień przypada limit numerków, to każdy, komu zależy na załatwieniu rejestracji w danym dniu, stara się jak najszybciej zdobyć numerek. - Z tego co się dowiedziałem, to przychodząc do wydziału np. w południe, nie ma już co liczyć na załapanie się do kolejki w danym dniu - mówi mieszkaniec Marklowic. Sam został obsłużony. Zwraca natomiast uwagę, że obsługa mogłaby przebiegać sprawniej i więcej osób mogłoby załatwić rejestrację, gdyby na sali było więcej pracowników. - Tymczasem widziałem 11 eleganckich biurek z komputerami, ale tylko połowa była obsadzona urzędniczkami. Z rozmów, z plotek dowiedziałem się, że pracownic jest więcej, ale część przebywa na urlopach czy macierzyńskim. Skoro jest takie obłożenie klientami, to starosta mógłby posłać ze dwie osoby więcej na salę obsługi - mówi mieszkaniec Marklowic.
Starostwo potwierdza kłopoty
- Odpowiadając na interwencję z przykrością jestem zmuszony przyznać, że w chwili obecnej klienci Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śl. mogą napotkać na pewne trudności w rejestracji pojazdu. Sytuacja nie prezentuje się jednak aż tak źle jak przedstawia to mieszkaniec. Dokładamy też wszelkich starań, aby problem ten rozwiązać - mówi Wojciech Raczkowski, rzecznik prasowy starostwa. Wyjaśnia, że przyczyną obecnej sytuacji jest znaczna absencja pracowników referatu rejestracji pojazdów. W referacie tym pracuje 15 osób, w tym 12, które posiadają stosowne uprawnienia. Niestety pięć osób spośród nich przebywa na zwolnieniu lekarskim, a jedna korzysta z urlopu macierzyńskiego. - Zdajemy sobie sprawę z uciążliwości, jednak funkcjonujący system kolejkowy zapobiega wielogodzinnym kolejkom i gromadzeniu się wielu ludzi w małym holu wydziału. Klient ma też prawo umówić się na wizytę (telefonicznie lub przez internet) i nie czekać długo. Jednak jeżeli chce załatwić sprawę „od ręki”, niestety musi się chwilowo liczyć z pewnymi niedogodnościami. Także wtedy jednak nie jest zmuszony do straty kilku godzin w urzędzie. Po sprawdzeniu dokumentów w punkcie informacyjnym zostanie mu wyznaczona godzina załatwienia sprawy i klient może czas oczekiwania na rejestrację spędzić poza urzędem - mówi rzecznik. Wyjaśnia, że nie ma potrzeby, tak jak wskazuje czytelnik, przychodzić o szóstej rano. Owszem, liczba biletów jest ograniczona, ale jak deklaruje naczelnik WKT Arkadiusz Łuszczak wizyta w wydziale o godz. 8.00 lub 9.00 gwarantuje załatwienie sprawy w danym dniu. - Z kolei w systemie rezerwacji wizyt czas oczekiwania wynosi obecnie 5 dni roboczych (a nie jak mówi mieszkaniec dwa tygodnie) - prostuje rzecznik.
Przesunięcia niemożliwe
Jak mówi Wojciech Raczkowski nie jest możliwe przesunięcie na miejsca obsługi klientów innych pracowników starostwa, co sugeruje czytelnik. - Zapewniam, że gdyby takowa możliwość istniała, pan starosta już dawno by z niej skorzystał. Awaryjne przesunięcie innych pracowników urzędu na stanowiska w rejestracji pojazdów nie jest możliwie, ponieważ osoby te muszą ukończyć odpowiednie szkolenie i uzyskać indywidualny klucz zawarty na karcie kryptograficznej dostępu do systemu CEPiK. Nadmieniam też, że rejestracja pojazdu nie jest sprawą łatwą, załatwianą mechanicznie. Niezbędna jest tutaj wiedza techniczna o pojazdach, administracyjna, a nawet z zakresu prawa cywilnego lub handlowego (pojazdy są przedmiotem spadków lub różnego rodzaju umów darowizn, handlowych, powierzenia) - dodaje rzecznik. Urzędnikom w starostwie jest przykro z powodu sytuacji z rejestracją samochodów. - Aby ją rozwiązać i nie dopuścić do podobnej w przyszłości pracujemy nad zmianą wewnętrznych regulacji starostwa, w tym m.in. regulaminu pracy tak, aby pogodzić m.in. uprawnienia pracowników z celem nadrzędnym, jakim jest dla nas profesjonalna i sprawna obsługa naszych klientów - kończy rzecznik prasowy.
Tomasz Raudner