Chcą zawiesić prace przy budowie zbiornika!
W środku ubiegłego tygodnia pojawiły się informacje o tym, że wykonawca zbiornika, hiszpański Dragados złożył wniosek o przerwanie prac na zbiorniku.
Jak ustaliliśmy, wniosek został złożony 7 sierpnia w godzinach popołudniowych. O decyzję i jej przyczyny zapytaliśmy wykonawcę. Niestety nie udało się nam uzyskać informacji. - Nie komentujemy tej sprawy. Proszę rozmawiać z zamawiającym – ucina krótko Anna Kolendo, rzecznik prasowy Dragados Polska.
Informację potwierdza rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach, instytucji, która jest bezpośrednim zleceniodawcą budowy. - Rzeczywiście do inżyniera kontraktu trafił taki wniosek. Ten na wydanie decyzji ma zgodnie z przepisami 28 dni. Na temat uzasadnienia zawartego we wniosku nie możemy się na razie wypowiadać. Jest ono tak wieloaspektowe, że musi się z nim najpierw dobrze zapoznać inżynier kontraktu, dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć na ten temat coś więcej – mówi Linda Hofman, rzecznik prasowy RZGW w Gliwicach.
Być może wniosek związany jest z tym, że Dragados błędnie oszacował koszty budowy zbiornika. Stąd też zależy mu na tanim pozyskiwaniu budulca z Bukowa. Z kolei miesiąc temu informowaliśmy na naszych łamach, że na budowie zbiornika nie wszystko przebiega zgodnie z planem. RZGW przyznawał że są m.in. opóźnienia w przekazywaniu projektów wykonawczych w odniesieniu do harmonogramu rzeczowego wykonawcy. Przypomnijmy zbiornik ma być gotowy w styczniu 2017 roku. Koszt prac budowlanych Dragados oszacował na 949 mln zł.
(art)