Unia ciągle bez wygranej
PIŁKA NOŻNA – IV liga
Zero - to bilans punktowy Unii Turza w trzech ostatnich kolejkach. O ile środową porażkę z beniaminkiem z Bełku da się przełknąć, to porażka na własnym boisku z Jednością Przyszowice z pewnością okazała się niemiłym zaskoczeniem, bo zespół gości był w zasięgu ekipy Jana Adamczyka.
Bełk, chociaż jest beniaminkiem, to pokazuje, że będzie trudnym rywalem dla każdej drużyny. Mocna ekipa trenera Marcina Koczego pokonała Unię 2:0. Pierwszą bramkę goście z Turzy stracili zaraz na początku drugiej połowy, choć już w pierwszej części gry bronili się dość szczęśliwie. Po stracie gola Unia zaczęła grać odważniej. Ale w 67. minucie z boiska z drugą żółtą kartkę wyleciał Gabriel Szkatuła i 10 minut później gospodarze wykorzystali osłabienie Unii, ustalając wynik meczu na 2:0.
Na podreperowanie punktowego konta unici mieli nadzieję w meczu z Jednością Przyszowice, która do niedzielnego meczu na wyjazdach tylko przegrywała. Niestety, goście niekorzystną passę przerwali akurat w Turzy, choć pierwsze minuty wcale na to nie wskazywały. Bo to Unia miała przewagę, którą udokumentowała w 26. minucie golem Kamila Smala. Ten głową wykończył dośrodkowanie Dawida Skrzyszowskiego. Tuż po przerwie goście doprowadzili do wyrównania, a szereg nieporozumień w drużynie Unii wykorzystał Ariel Mnochy. Jakby tego nieszczęścia było mało to w 65. minucie Daniel Gojny faulował w polu karnym zawodnika gości i sędzia nie miał wyjścia, jak tylko wskazać na „wapno”. Rafał Hajok, który kilka chwil wcześniej nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Marcinem Musiołem, tym razem się nie pomylił i goście objęli prowadzenie. Unię mógł pogrążyć Mnochy, ale Musioł spisywał się bez zarzutu. Drugiej strony do remisu mógł doprowadzić Krzysztof Krzyżok, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gości.
Po tej porażce Unia spadła na ostatnią pozycję. Na szczęście to dopiero początek rozgrywek i już w kolejną niedzielę na własnym boisku piłkarze z Turzy będą mieli okazję do rehabilitacji w meczu z GKS Radziechowy-Wieprz.
(art)
Unia Turza – Jedność Przyszowice 1:2
Bramki: Smal (26.) - Mnochy (47.), Hajok (65)
Skład Unii: Musioł, Gojny (67. Dobrowolski), Stolarski, Krupiński, Ucher, Skrzyszowski, Krzyżok, Smal, Sikorski, Pawlusiński (73. Pawliczek), Kulczyk. Trener Jan Adamczyk