Na wstępie

Temat okładkowy nie traktuje tylko o krzywdzących słowach. Traktuje również o postawie osoby wypowiadającej te słowa. Jeśli ma się odwagę na jednym gremium wyrazić swoje zdanie o drugiej osobie, kiedy tejże nie ma, to powinno się mieć odwagę powiedzieć to tej osobie w cztery oczy, jeśli rzeczywiście tak się o tej osobie myśli. Lub przeprosić, jeśli się myliło. A nie wbijać oczu w podłogę i milczeć.

Drodzy Czytelnicy, polecam Waszej uwadze artykuł o planach ograniczenia oznakowania ulic. Popieram zamysł w pełni. Uważam np., że jest zbyt dużo znaków ograniczających prędkość stawianych w miejscach, gdzie nie mają uzasadnienia. Prosta droga, las, pola i 50 km/h. W miastach widuję zakazy skrętu w lewo, kiedy na ulicy wymalowana jest podwójna ciągła linia. Wiadomo więc, że i tak skręcić w lewo nie wolno. Uważam jeszcze, że zmienić należy również filozofię ustawiania znaków. By nie przeważało myślenie, że lepiej dać znak za dużo, niż za mało.