Zbiornik Racibórz Dolny: nie ma zgody na wstrzymanie prac
Lubomia racibórz Inżynier kontraktu nie znalazł przyczyn, dla których zasadne byłoby zawieszenie jakiegokolwiek zakresu prac. Budowa zbiornika powinna być kontynuowana zgodnie z założonym harmonogramem.
Inżynier kontraktu, którego obowiązki pełni firma Arup rozpatrzył wniosek Dragadosa, wykonawcy zbiornika o możliwość zawieszenia robót. Przypomnijmy, wykonawca przedłożył taki wniosek 7 sierpnia. Dragados nie wnioskował o zatrzymanie całego kontraktu, ale o zatrzymanie niektórych frontów robót, które jednak – zdaniem inwestora - we wniosku nie zostały wskazane.
- W toku analizy przedmiotowego wniosku oraz przeprowadzonej inspekcji budowy pod kątem trwających i możliwych do realizacji prac, inżynier kontraktu oddalił wniosek wykonawcy - poinformowała Linda Hofman, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach
Jak dodaje, inżynier kontraktu nie znalazł przyczyn, dla których zasadne byłoby zawieszenie jakiegokolwiek zakresu prac i które utrudniałyby lub uniemożliwiały ich kontynuowanie. Oznacza to, że prace powinny być realizowane zgodnie z założonym harmonogramem. Inwestor zaś zakłada, że zakończenie inwestycji nastąpi w 2017 roku, jednak z uwagi na zalecenia Międzynarodowego Panelu Ekspertów do spraw bezpieczeństwa zapór, zgodnie z którymi zmian konstrukcyjnych wymagają przesłony przeciwfiltracyjne, nie można określić dokładnego terminu zakończenia prac. Choć w sierpniu Augustyn Bombała, kierownik projektu budowy zbiornika mówił, że ten rok jest raczej stracony. - W stosunku do tego co było w kontrakcie i co można było zrobić, udało się wykonać zaledwie 30 proc. To jest rzecz ewidentna i przesunięcie terminu wykonania zbiornika będzie – mówił kilka tygodniu temu Bombała. Jako realny termin podawał grudzień 2017 roku, chociaż kontrakt mówi o styczniu 2017.
ż, (art)