Na wstępie
Tomasz Raudner - Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich
Powoli ujawniają się kandydaci do najważniejszych stanowisk we władzach samorządowych. Pisaliśmy już o Wodzisławiu Śląskim, w tym tygodniu zaglądamy do Pszowa oraz Gorzyc. Niektóre osoby wymieniane na tzw. giełdzie nazwisk póki co nie zaprzeczają, ani nie potwierdzają. Moim zdaniem słusznie - lepiej dobrze przemyśleć, odpowiednio się przygotować i ruszyć na dobre, niż chlapnąć, a potem nawet się wycofać, jeśli nie udałoby się spełnić wszystkich wymogów. Dobrze by też było, aby w każdej gminie rządzący mieli z kim rywalizować. Nie dlatego, że uważam, iż powinni odejść. Absolutnie. Jednak uważam, że oddech konkurencji przyda się nawet najlepszemu włodarzowi, aby nie utwierdził się w przekonaniu o własnej nieomylności. Wreszcie dobrze by było, gdyby rządzący nie unikali konfrontacji z rywalami, jak to miewało miejsce cztery lata temu, i na ich zarzuty, uwagi potrafili rzeczowo odpowiedzieć.