95 drzew na 95 lat
- Pomysł polega na tym, że mieszkańcy dostaną od nas lipy i sami je posadzą - mówi o akcji „95 drzew na 95 lat” Szymon Gołdyn, prezes stowarzyszenia Młody Radlin.
RADLIN Stowarzyszenie Młody Radlin postanowiło w dość oryginalny sposób uczcić 95 rocznicę wybuchu I powstania śląskiego. Zamiast organizować tradycyjną uroczystość ze składaniem kwiatów, zaproponowali akcję sadzenia drzew na terenie miasta. Tymi drzewami będą lipy. Nieprzypadkowo. - Dowiedzieliśmy się, że kiedy powstańcy wracali do Radlina, posadzili właśnie lipy. Później jednak Niemcy te lipy wycięli - tłumaczy Szymon Gołdyn, prezes stowarzyszenia.
Łącznie posadzonych zostanie 95 drzew. Prawdopodobnie 40 z nich na Wypandowie, gdzie utworzą aleję lip. - Kilka drzew posadzimy także na tzw. Lipkach, bo jak się okazało na spotkaniu dotyczącym przebudowy ul. Wieczorka, w tamtym miejscu nie ma ani jednej lipy. Czas to zmienić - podkreśla Szymon Gołdyn.
Pozostałe drzewa trafią bezpośrednio do mieszkańców. - Akcja będzie przebiegała pod hasłem „Zabierz lipę do domu”. Zależy nam, by mieszkańcy zabrali lipy i sami posadzili je tam, gdzie chcą. Żeby się później nimi opiekowali, dbali o nie i nie pozwolili zniszczyć swoich drzew - dodaje prezes.
Akcja sadzenia drzew ma rozpocząć się 11 października. Tego dnia odbędzie się też spotkanie ze specjalistą, który wyjaśni, jak prawidłowo drzewo posadzić i jak o nie dbać. Osoby zainteresowane otrzymaniem lipy powinny skontaktować się ze stowarzyszeniem Młody Radlin. - Mamy nadzieję, że akcja spotka się z akceptacją i zainteresowaniem mieszkańców - puentuje prezes Gołdyn. Stowarzyszenie otrzymało na realizację pomysłu 5,3 tys. zł z programu „Działaj lokalnie”.
(mak)