Dziesiąte urodziny stowarzyszenia Mustang
SKRZYSZÓW Stowarzyszenie Hodowców i Miłośników Koni Mustang obchodzi w tym roku jubileusz 10-lecia istnienia
Z tej okazji 11 października w Ośrodku Kultury w Skrzyszowie odbyła się uroczysta gala podsumowująca minione 10 lat działania Mustanga. Obecni byli na niej niemal wszyscy członkowie Stowarzyszenia, a także wielu przyjaciół hodowców, wspierających działalność Mustanga.
SHiMK Mustang powstało z inicjatywy Gerwazego Mikułki i Romana Tatarczyka, którzy są aktywnymi jego członkami do dziś. Ważnymi postaciami są również Jan i Lidia Marcolowie. - Oni są motorami napędowymi tego stowarzyszenia – przyznał podczas gali Gerwazy Mikułka. Jak dodaje sporo pomocy na samym początku grupa otrzymała od Gabrieli Bały ze starostwa powiatowego oraz Józefa Pękały, ówczesnego wójta Godowa. - To wójt Pękała doradził nam, żebyśmy założyli stowarzyszenie, bo wówczas będzie nam łatwiej – przypomniał Mikułka. Z kolei Roman Tatarczyk podkreślił rolę ks. Jana Bracika, ówczesnego proboszcza Krostoszowic. To w tej miejscowości, na dawnym terenie szybów kopalnianych znajduje się Ośrodek Sportów Konnych Mustang, który wraz z boiskiem Orlik i przyległymi terenami rekreacyjnymi staje się jednym z centrów rekreacyjnych gminy. - Ksiądz Bracik pierwszy zachęcał nas swoim przykładem do oczyszczenia dawnego szybu z samosiejek i stworzenia tam terenu rekreacyjnego – podkreślał Roman Tatarczyk. Założyciele dziękowali zresztą niemal wszystkim obecnym na uroczystości. - Dziękuję za wasze ręce, które tutaj włożyły tyle pracy – mówił poruszony Mikułka. Wielu uczestników gali otrzymało specjalne puchary i okolicznościowe medale.
Stowarzyszenie w swojej historii miało czterech prezesów – Gerwazego Mikułkę, Jana Marcola, Romana Tatarczyka i Józefa Kocura, który jest obecnym prezesem Mustanga. Znane jest z organizacji wielu konnych imprez. Każdego roku organizuje co najmniej trzy – Poświęcenie koni i bryczek na św. Józefa Robotnika, które jest zarazem inauguracją sezonu końskiego, Pokaz Konia Śląskiego oraz Hubertusa, czyli tradycyjną pogoń za lisem, która jest zarazem zakończeniem sezonu. Niemal wszystkie dotychczasowe imprezy, a także inne wydarzenia z działalności Stowarzyszenia zostały uwiecznione w kronice autorstwa Małgorzaty Mnich.
(art)