Pięć punktów Mieczysława Kiecy
WODZISŁAW ŚLĄSKI Pięć zagadnień zawiera program wyborczy Mieczysława Kiecy na kolejną kadencję. We wtorek przedstawił je dziennikarzom na konferencji prasowej zorganizowanej w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej. Zaznaczył, że wziął dzień urlopu, salę w bibliotece wynajął za własne pieniądze i występuje jako osoba prywatna - kandydat na prezydenta.
- Mamy stabilne podstawy, czyli wybudowaną sieć kanalizacyjną, internetową, poprawiony układ drogowy. Przed nami kolejne wyzwania - mówił Mieczysław Kieca. Program podzielił na pięć obszarów tematycznych: Nasz Wodzisław miastem szczęśliwego mieszkańca, bezpiecznej rodziny, wodzisławianina XXI wieku, zadowolonego pracownika i pracodawcy, świadomego obywatela. Kandydat chciałby doprowadzić do utworzenia kolejnych terenów pod budownictwo mieszkaniowe i przyciągać tam inwestorów, wzorem tzw. osiedla Batory. Tereny te miałyby powstać m.in. na nowych kwartałach osiedla Batory, w Zawadzie, w Radlinie II, na Maruszach, czy w okolicach ul. Połomskiej na Wilchwach. Konkretne zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego miałyby zostać wprowadzone już w przyszłym roku. Natomiast na spokojnie kandydat proponuje przygotowanie zwolnień z podatku od nieruchomości mieszkańców, którzy zdecydują się budować domy.
Przejąć park
Prezydent zapowiedział przejęcie parku sanatoryjnego przy szpitalu chorób płuc, połączenie go z ośrodkiem Balaton i utworzenie nowoczesnego terenu rekreacyjno - sportowego Wodzisławia. Ten projekt będzie realizowany w ramach partnerstwa publiczno - prywatnego ze środków unijnych oraz mechanizmu finansowego Jessica.
Mieczysław Kieca zapowiedział poszerzanie oferty żłobkowej miasta, w tym wsparcie prywatnych żłobków. Wsparcie ma polegać np. na zwolnieniach z podatku od nieruchomości. Specjalnością Wodzisławia mają być przedszkola dostosowane do opieki nad dziećmi autystycznymi. Takiej oferty wg Kiecy w powiecie nie ma. W przypadku szkół kandydat zamierza iść w kierunku zajęć z robotyki, mechatroniki, automatyki, także rozwoju nauk ścisłych, w tym matematyki. Pomysłem na rozwój gimnazjum sportowego ma być szkolenie narciarzy biegowych i biathlonistów, a terenem treningowym mógłby być Rodzinny Park Rozrywki.
Statystyki to nie wszystko
Odnośnie propozycji dotyczących podniesienia poczucia bezpieczeństwa kandydat zapowiedział rozbudowę monitoringu miejskiego w oparciu o stworzoną sieć internetową Wimax i rozwój współpracy z policją. Stwierdził, że statystyki policyjne, z których wynika, że spada przestępczość, a poziom bezpieczeństwa jest wysoki, to nie wszystko. - Rozmawiając z mieszkańcami na dzielnicach słyszy się, że chcieliby więcej patroli. Ale mam na myśli również akty wandalizmu, które są wielkim problemem Wodzisławia Śl. Jeszcze nie oddaliśmy do użytku fragmentów Rodzinnego Parku Rozrywki, a już była próba podpalenia. Ledwo oddaliśmy ekrany akustyczne wzdłuż obwodnicy, a już jeden z drugim je zamalował. Dlatego chcemy dopłacać policji do patroli, żeby było ich więcej - mówi prezydent.
Ponadto planowany jest zakup nowych samochodów dla ochotniczych straży pożarnych w Zawadzie i Turzyczce - Karkoszce oraz Kokoszycach. Na to pieniądze mają iść z Regionalnego Programu Operacyjnego, bądź w ramach współpracy z zarządem krajowym OSP. Wsparcie straży przejawiać się też ma poprzez budowę miejskiego magazynu obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego, wraz z wyposażeniem np. w plandeki, łóżka, osuszacze. Magazyn miałby powstać przy jednej z OSP. Według prezydenta unowocześnienie wspomnianych jednostek OSP jest konieczne z uwagi na przygotowywane zmiany w przepisach o działaniu w sytuacjach kryzysowych. W razie np. powodzi dowodzenie operacyjne ma przejąć straż pożarna. To oznacza, że do dyspozycji komendanta powiatowego będą też jednostki OSP Radlin II i OSP Zawada, które są w krajowym systemie ratowniczym. - Może się więc okazać, że nie będę miał do dyspozycji żadnej miejskiej jednostki straży w razie wystąpienia zagrożenia w Wodzisławiu Śl. - mówi Kieca.
Smog do likwidacji
Jako priorytet kandydat uznał walkę z zanieczyszczeniem powietrza i wody. Konkretem mają być: uciepłownienie Starego Miasta, program dopłat do przyłączy do sieci ciepłowniczej, a także przełączenie do tej sieci wszystkich miejskich kamienic. Ten ostatni punkt Kieca chciałby zrealizować już w przyszłym roku. Kandydat zapowiada też opracowanie nowych programów dopłat do wymiany źródeł ciepła na ekologiczne. Szukaniem nowych rozwiązań, także pomocą dla mieszkańców w docieraniu do różnych form dofinansowania ma się zająć Biuro Zarządzania Energią, które prezydent planuje powołać w urzędzie miasta. Kadrę stanowiliby urzędnicy, chyba, że nie znajdzie odpowiednich kandydatów, wówczas prezydent sięgnie po ludzi z zewnątrz.
Nowe centrum na starówce
Stare Miasto ma być ożywione kulturalnie i biznesowo. Bazę lokalową stanowiłyby budynki miejskie. Tam miałyby trafić organizacje pozarządowe działające w sferze kultury, tam też miałby powstać inkubator przedsiębiorczości dla chętnych do założenia pierwszej działalności. Młodzi przedsiębiorcy dostaliby lokal, dostęp do internetu, wsparcie księgowe, prawne, reklamowe, wszystko finansowane np. ze środków unijnych. Miejscem działalności organizacji pozarządowych czy młodych przedsiębiorców potrzebujących nie tylko biurka, ale też miejsca dla maszyn mogłyby być niewykorzystane hale tzw. koncentratów. Propozycje dla biznesu miałyby być opracowywane również we współpracy z Izbą Gospodarczą i Cechem Rzemiosł i Drobnej Przedsiębiorczości. Mieczysław Kieca chciałby wrócić do projektu wspólnej promocji przedsiębiorców z rynku i okolic oraz Galerii Karuzela wśród klienta czeskiego. Kiedy Karuzela startowała i planowała „uderzenie” na Czechy, chętnych wśród wodzisławskich przedsiębiorców do przyłączenia się nie było. Może teraz będzie inaczej.
Imienne głosowanie
Jednym z punktów programu jest przejrzystość decyzji podejmowanych przez władze miasta. Mieczysław Kieca zaznaczył, że nie oznacza to, iż obecnie decyzje zapadają w sposób nieprzejrzysty. Natomiast powiedział, że zaproponuje radnym wprowadzenie głosowania imiennego, tak aby mieszkańcy mieli możliwość sprawdzenia kto i jak głosował w konkretnej sprawie.
(tora)