Pracodawcom brakuje pracowników
Przedstawiciele cechu, przedsiębiorcy, doradcy zawodowi i dyrektorzy szkół rozmawiali o perspektywach rozwoju kształcenia zawodowego
RYDUŁTOWY Co trzeci pracodawca zgłasza, że ma problem ze zrekrutowaniem pracowników spełniających określone kryteria, niezbędne na danym stanowisku. Polski rynek pracy cierpi na brak specjalistów, a niedobór talentów jest najbardziej widoczny w zawodach manualnych biorąc pod uwagę potrzeby rynku oraz pracodawców – to jedne z problemów omawianych 8 stycznia w firmie Michael w Rydułtowach podczas spotkania dotyczącego kształcenia dualnego „Perspektywa rozwoju kształcenia zawodowego w regionie”.
Spotkanie poprowadził Wiceprezes Izby Rzemieślniczej oraz MSP w Katowicach Henryk Michalik oraz dyrektor Biura Cechu Rzemieślników i Innych Przedsiębiorców w Wodzisławiu Śl. Katarzyna Zöllner—Solowska. W rozmowach brali udział dyrektorzy oraz doradcy zawodowi z Gimnazjum nr 1 w Radlinie, Gimnazjum nr 1, 2 i 4 z Wodzisławia Śl., gimnazjów w Marklowicach, Rogowie, Lubomi, Pszowie, Mszanie i Gimnazjum nr 12 w Rybniku, a także naczelnik Wydziału Oświaty w Wodzisławiu Śl. Edyta Glenc, dyrekcja Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im Sejmu Śląskiego w Radlinie i przedstawiciele Zakładów Mięsnych Berger
Szanse na Tenneco
W Cechu dowiadujemy się, że celem spotkania było zaprezentowanie możliwości rozwoju kształcenia zawodowego w oparciu o firmy z regionu ziemi wodzisławsko – rybnickiej z naciskiem na kształcenie dualne. - Od wielu lat kształcenie dualne jest niedocenianą formą kształcenia młodzieży, a w nim drzemią ogromne perspektywy. Uczenie młodych ludzi pod kierunkiem najlepszych fachowców pracujących w nowoczesnych przedsiębiorstwach konkretnych umiejętności to gwarancja uzyskania najwyższych kwalifikacji zawodowych gwarantujących pewną i dobrze płatną pracę w przyszłości – mówi Mariola Domin z Cechu Rzemieślników i Innych Przedsiębiorców w Wodzisławiu Śl. Spotkanie połączone było z możliwością zapoznania się z dorobkiem i perspektywami kształcenia młodocianych pracowników w firmach branży motoryzacyjno - metalowej Tenneco w Rybniku oraz Michael w Rydułtowach oraz Zakładów Mięsnych Berger również z Rydułtów a także innych zawodów – pracodawców zrzeszonych w wodzisławski Cechu.
Zawodówki nie są gorsze
Dyskusja potwierdziła fakt, że część młodzieży a szczególnie ich rodziców postrzega szkolnictwo zawodowe jako „ szkoły gorszej jakości”, co nie ma pokrycia w rzeczywistości ekonomicznej. Ścieżka rozwoju zawodowego od „zawodowca do przedsiębiorcy” jest bardziej naturalna i częściej przynosi pożądany efekt. Uczniowie wybierają czasem szkołę ponadgimnazjalną z perspektywy atrakcyjności miejsca, opinii środowiska, nie rozpoznając swoich umiejętności i zainteresowań. Rola doradców zawodowych w szkołach gimnazjalnych jest niezwykle istotna z punktu widzenia walki ze stereotypami edukacyjnymi. Uczeń bardzo często wybiera szkołę, a dopiero potem zawód. Wskazywanie okolicznych firm z dużym potencjałem rozwoju, organizowanie wycieczek zawodoznawczych, spotkań rodziców z pracodawcami, organizowanie tzw. dobrych praktyk to zadania, które należy podjąć, żeby ułatwić absolwentom gimnazjum świadome decyzje, dostosowane do ich możliwości.
Wycieczki poznawcze
W ramach promocji kształcenia dualnego ZSP im Sejmu Śląskiego w Radlinie we współpracy z firmamiTenneco Rybnik, Michael, Berger, POL-EKO Aparatura i F.H.U Betoniarstwo - Kamieniarstwo Józef Kowalski w Wodzisławiu Śl. zorganizował serię wycieczek, w których już około 180 gimnazjalistów miało okazję poznać specyfikę poszczególnych firm i zawodów.
(tora)