Niepokonany lider pobity!
KOSZYKÓWKA – II liga kobiet
Świąteczno-noworoczna przerwa pozytywnie wpłynęła na koszykarki Olimpii Wodzisław, występujące w II lidze. Po słabym początku II rundy podopieczne trenera Grzegorza Korzenia przeszły niesamowitą metamorfozę. Najpierw ograły na wyjeździe rezerwy ekstraklasowej Wisły Can-Pack Kraków, a w ostatnią sobotę we własnej hali pokonały lidera z Katowic, który do tego spotkania nie zanotował jeszcze porażki!
Z każdą minutą coraz lepiej
Pierwszym przeciwnikiem Olimpii w nowym roku była Wisła Can-Pack II Kraków. Mecz ten tylko w pierwszych minutach znajdował się poza kontrolą wodzisławianek. W końcówce 7 punktów z rzędu zdobyła Agata Majka i wodzisławianki zakończył kwartę prowadząc 17:13. W drugiej kwarcie powiększyły jeszcze przewagę o kolejne 5 punktów i na przerwę schodziły z 9-punktowym prowadzeniem. Kolejną odsłonę meczu wodzisławianki rozpoczęły kiepsko, pozwalając rywalkom na odrobienie aż 6 oczek. Później jednak nerwy zostały opanowane, choć pod koniec tej części gry wiślaczki znów odrobiły cześć strat i na czwartą kwartę wodzisławianki wychodziły prowadząc 6 punktami. W ostatniej części meczu wodzisławianki grały z rywalkami punkt za punkt, dowożąc do końca zwycięstwo 64:57.
Lider poległ w Wodzisławiu
Znacznie trudniejsze zadanie czekało na wodzisławskie koszykarki w sobotę 10 stycznia. Do Wodzisławia przyjechał lider rozgrywek, niepokonana do tej pory drużyna AZS Uniwersytetu Śląskiego. Mecz ten miał dość podobny przebieg do wcześniejszego starcia w Krakowie, choć rywal był tym razem nieporównanie trudniejszy, a huśtawka nastrojów większa. Znów wodzisławianki przespały początek przegrywając już 2:10, ale też znów udanie dogoniły rywalki, remisując pierwszą kwartę 14:14. W drugiej kwarcie dominowały gospodynie, które na przerwę schodziły z przewagę 8 punktów. Z kolei trzecie kwarta to dominacja przyjezdnych, które odrobiły część strat. Przed ostatnią kwartą Olimpia prowadziła jedynie 48:45. W ostatniej kwarcie wynik oscylował wokół remisu, z lekkim wskazaniem na Olimpię. Kiedy na ławce z powodu kompletu przewinień wylądowały aż trzy podstawowe koszykarki gospodyń, wydawało się, że lider rozgrywek przejmie kontrolę nad meczem. Nic z tego. Ciężar gry wzięła na siebie Aleksandra Piechaczek, która zdobyła w tej części meczu 9 punktów, dobrze spisały się również rezerwowe i Olimpia pewnie wygrała ostatnią kwartę 23:16, a cały mecz 71:61. W obu spotkaniach najskuteczniejszą koszykarką Olimpii była Agata Majka, która w Krakowie zdobyła 26 w Wodzisławiu 29 punktów. Mocno wspierała ją Joanna Sobota, która zdobyła odpowiednio 17 i 20 punktów.
Awans w tabeli
Dzięki dwóm wygranym Olimpia awansowała na 3. miejsce w ligowej tabeli. Ma na swoim koncie 17 punktów – tyle samo co wicelider Stal Stalowa Wola. Porażka AZS-u nie zaszkodziła tej drużynie. Lider ma bowiem ciągle aż 4 punkty przewagi nad resztą stawki.
(art)
Wisła Can Pack II Kraków - Olimpia Wodzisław 57:64
(13:17, 13:18, 13:10, 18:19)
Punkty dla Olimpii: Majka 26, Sobota, 17 (1x3), Piechaczek 9 (1x3), Kocon 8, Mikołajewska 3 (1x3), Karwot 1
Olimpia Wodzisław - AZS UŚ Katowice 71:61
(14:14, 26:18, 8:13, 23:16)
Punkty dla Olimpii: Majka 29, Sobota 20, Piechaczek 11, Kocon 6, Karwot 2, Mikołajewska 1, A. Wiertelak 1, W. Walocha 1