Sołtysi bez prowizji od zebranych podatków?
Czy sołtysi zrezygnują ze swoich funkcji?
GORZYCE Na najbliższej sesji rady gminy głosowana będzie uchwała, która zakłada likwidację prowizji dla sołtysów od pobranych przez nich podatków i opłat lokalnych. Przypomnijmy, że rada gminy nie ma obowiązku zarządzania poboru podatków przez wyznaczonych inkasentów, zazwyczaj sołtysów, a jedynie ma takie prawo. Jeśli z tego prawa Rada Gminy w Gorzycach zrezygnuje, to wszyscy mieszkańcy będą płacić podatki przelewami. Może też to oznaczać, że część sołtysów zrezygnuje ze stanowisk.
Wójt chce by pieniądze zostały w budżecie
Obecnie sołtysi otrzymują miesięcznie 300 zł diety oraz 7 procent prowizji od zebranych podatków. W przypadku sołtysów dużych sołectw prowizja to całkiem spore pieniądze, sięgająca nawet kilkunastu tysięcy złotych. W sumie tylko w poprzednim roku gmina wypłaciła wszystkim sołtysom ponad 100 tys. zł prowizji. Wobec trudnej sytuacji finansowej gminy wójt Daniel Jakubczyk chce by pieniądze te pozostały w budżecie, tym bardziej, że już teraz wielu mieszkańców płaci podatki za pomocą przelewów. - Rzeczywiście powstał projekt uchwały likwidującej prowizję sołtysów. W zamian jednak częściowo ma im to zostać zrekompensowane wyższą dietą – wyjaśnia Wioletta Langrzyk z Urzędu Gminy w Gorzycach. Projekt nowej uchwały o dietach sołtysów zakłada, że oprócz stałej stawki 300 zł miesięcznie otrzymają oni również kwotę stanowiącą iloczyn 0,15 zł oraz liczby mieszkańców danego sołectwa. W ten sposób wójt planuje zróżnicować wynagrodzenie sołtysów, w zależności od wielkości sołectwa, w którym pełnią swoją funkcję. Wychodzi więc najwyraźniej z założenia, że sołtys dużej miejscowości ma więcej obowiązków niż sołtys małej wsi, przez co należy się mu większa dieta.
Jak zagłosują radni-sołtysi?
Propozycje wójta mają przynieść łącznie około 45 tys. zł oszczędności rocznie. Były z sołtysami konsultowane. Nie trudno się domyślić, że nie byli nimi zachwyceni. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, część z nich zadeklarowała nawet rezygnację z funkcji, czyli brak decyzji o kandydowaniu. Już wkrótce w Gorzycach rozpoczną się zebrania sołeckie, związane z wyborem sołtysów i rad sołeckich. Inna sprawa, że przegłosowanie uchwały wcale nie jest przesądzone. Dopiero wczoraj po południu trafiła ona pod obrady komisji, więc w chwili zamykania tego numeru nie wiedzieliśmy jaka była opinia radnych o propozycji wójta. Można jednak założyć, że nie była ona jednogłośna. W radzie gminy zasiada aż 5 radnych, którzy łączą swój mandat z funkcją sołtysa. Nie wiadomo jak zagłosują inni radni? Tym bardziej, że sołtysi też mają w ręku swoje argumenty. Ostateczna decyzja zapadnie podczas sesji 22 stycznia. Postaramy się o niej poinformować.
(art)