Niezależni w opozycji
Grupa rydułtowskich radnych zawiązała nowy klub. Nazywają się Niezależni.
RYDUŁTOWY Klub radnych Niezależni w rydułtowskiej radzie miasta liczy sześciu członków. W jego skład weszło czworo rajców, którzy dostali się do rady z komitetu wyborczego Stowarzyczenie Moje Miasto, czyli Stefan Sładek, Adam Meslik, Mariola Bolisęga i Mirosław Jona, a także dwoje radnych, którzy startowali z komitetu Demokracja i Samorządność, czyli Danuta Kosteczko i Janusz Grabiec. Przewodniczącym klubu został Stefan Sładek.
Klub radnych Niezależni powstał jako opozycja do istniejącego już w poprzedniej kadencji klubu radnych Wspólnota Samorządowa, który obecnie składa się w 15 rydułtowskich rajców. - Od początku tej kadencji planowaliśmy utworzenie klubu, który będzie przeciwagą dla Wspólnoty Samorządowej. Nazwa Niezależni wzięła się stąd, że jesteśmy przeciwagą dla tych zależnych. Zasada naszego działania jest prosta. Chcemy być razem, ale nie trzymamy się sztywnych ram, więc każdy głosuje zgodnie ze swoim sumieniem - podkreśla przewodniczący Stefan Sładek.
(mak)