Emeryci postanowili założyć własny związek
Powstał Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów
GOGOŁOWA W miejscowości powstał Związek Emerytów Rencistów i Inwalidów. Na zebranie założycielskie, które odbyło się 15 stycznia, przyszły 33 osoby.
- Związek powstał na prośbę mieszkańców Gogołowej. Do tej pory musieli dojeżdżać do Połomi, czy do Mszany. Ale jakby nie było jest to trochę „od ręki”, teraz mają swój związek na miejscu, z tym że ci, którzy należeli do Połomi dalej należą do tamtejszego związku - mówi Marek Liśnikowski, wybrany na pierwszego prezesa gogołowskiego Związku Emerytów. - Jestem młodym emerytem i znalazłem sobie takie zajęcie - mówi 50-letni Liśnikowski, radny gminny i prezes gminnej OSP. Dodaje, że pomysłodawczynią utworzenia Związku jest jego żona - Irena Liśnikowska. - O utworzeniu związku myśleliśmy już przed wyborami samorządowymi, ale nie chciałem, by było to odbierane jako robienie sobie kampanii wyborczej - mówi Marek Liśnikowski.
W skład zarządu weszli również: sekretarz - Henryk Nawrat, skarbnik - Stanisław Rduch oraz członkowie - Regina Polnik i Roman Brachman. Spotkania członków gogołowskiego związku odbywać się będą w sali tutejszego ośrodka kultury. Do kalendarza imprez stałych organizacji będą należały m.in.: Dzień Babci i Dziadka, Dzień Kobiet, spotkania świąteczne, opłatkowe i wycieczki. - Chcemy zintegrować lokalną społeczność seniorów, w niedługim czasie planujemy spotkanie, na którym będzie ustalany szczegółowy harmonogram działań na cały rok - dodaje Liśnikowski.
(abs)