Coraz więcej błąkających się psów
Na bezdomne psy gmina wydała w ubiegłym roku ponad 20 tys. zł
GODÓW W ostatnim czasie do urzędu gminy napływa coraz więcej informacji dotyczących psów błąkających się w miejscach publicznych. Gmina przypomina, że za szkody wyrządzone przez wolno biegające psy odpowiadają właściciele czworonogów.
Pies się błąka, właściciel odpowiada
- Jest bardzo dużo błąkających się psów, które musimy wyłapywać. Gmina ponosi w związku z tym koszty. A jeśli nie znajdzie się właściciel czworonoga, to ponosimy także koszty związane z umieszczeniem psa w schronisku - mówi wójt Godowa Mariusz Adamczyk. Przypomina, że wolno biegające zwierzęta stwarzają duże zagrożenie. I nie chodzi tylko o to, że pies może kogoś pogryźć. - Właściciel musi mieć świadomość, że jeżeli jego pies spowoduje wypadek, to właściciel odpowiada za powstałe szkody. Sam byłem świadkiem wypadku, co prawda nie na terenie naszej gminy, kiedy samochód musiał hamować przed psem, który wbiegł na jezdnię. W to auto uderzyło kolejne jadące z tyłu, a w to następne.
Duże koszty
Wyłapywanie, a w przypadku bezpańskiego psa, konieczność oddania go do schroniska to dla gminy niebagatelny koszt. W ubiegłym roku wyłapano 7 psów, do schroniska oddano 4. Umieszczenie tam jednego kosztuje 1353 zł (w tym są m.in. koszty związane z odrobaczeniem, sterylizacją, szczepieniami psa). W 2014 r. wydano na ten cel 5 289 zł. Tak zwane odłowienie, pobyt psa w lecznicy oraz miesięczny abonament, który gmina opłaca za gotowość do odłowienia psów w 2014 r. kosztowało Godów ponad 8 487 zł.
Całkowity koszt jaki gmina poniosła w ubiegłym roku na realizację zadań wynikających z programu opieki nad bezdomnymi zwierzętami (w tym również ich eutanazja i utylizacja potrąconych przez samochody zwierząt) wyniósł ponad 22 587 zł.
Darmowe czipowanie
Urzędnicy przypominają, że w dalszym ciągu prowadzona jest akcja darmowego, elektronicznego znakowania psów, co w przypadku wyłapania czworonoga pozwala na szybkie znalezienie jego właściciela i zapobiega konieczności kierowania psa do schroniska. Na zakup 330 sztuk elektronicznych czipów Godów wydał w 2014 r. w sumie 4 612 zł, zaczipowano zaś 63 psy, co kosztowało 945 zł.
(abs)