Gmina zamierza wyremontować małą świątynię
Zabytkowa kaplica przeszła pod zarząd gminy
BUKÓW Kaplica Matki Boskiej Różańcowej doczeka się gruntownej konserwacji. Gmina ma na wykonanie tego zadania niespełna 3 lata.
Najpierw jednak musi zostać wykonany projekt konserwacji kaplicy. Jego wykonanie zamierza zlecić gmina Lubomia, choć nie jest ona właścicielem zabytkowej kaplicy. Ta znajduje się bowiem na działce, której właścicielem jest Skarb Państwa, a więc zarządzanej przez Powiat Wodzisławski. Toteż jest on zarazem właścicielem kaplicy. Ale 18 listopada 2014 roku gmina podpisała z powiatem umowę na użyczenie kaplicy. Będzie ona obowiązywała przez okres 3 lat. Włodarze Lubomi zdecydowali się na taki krok by móc zlecić wykonanie prac konserwacyjnych, znajdującej się w coraz gorszym stanie obiektu. - Wiadomo, że powiat raczej nie znalazłby środków na wykonanie tych prac. A nam zależy by kapliczka, która pochodzi przecież z 1770 roku została zachowana i znajdowała się w dobrym stanie. A by tak było musi przejść konserwację – tłumaczyła nam kilka tygodni temu Maria Fibic, zastępca wójta Lubomi.
Kapliczka jest wyposażona w skrzyniowy ołtarz, polichromowaną figurę św. Izydora oraz obraz Matki Boskiej Różańcowej. Najpierw stała bezpośrednio na placu w centrum Bukowa, niedaleko kościoła. Była wielokrotnie podtapiana. W okresie międzywojennym dla zabezpieczenia ją przed okresowymi podtopieniami, została ustawiona na murowanym cokole. Ale woda i tak była dla kapliczki ciągłym zagrożeniem. Obok niej stoi nawet wodowskaz, na którym zaznaczono poziomy wody podczas poszczególnych powodzi. Najwyżej woda sięgała w 1997 roku. Wówczas kapliczka niemal całkowicie znalazła się pod wodą i uległa sporym zniszczeniom. Mieszkańcy ją odremontowali, ale dziś potrzebna jest jej kapitalna konserwacja.
(art)