W biały dzień doszło do napadu na grupę gimnazjalistów

LUBOMIA Wodzisławscy policjanci zatrzymali dziewięciu pseudokibiców a właściwie bandytów, którzy 22 marca w Lubomi napadli na grupę nastolatków. Zamaskowani mężczyźni pobili chłopców, a następnie skradli im szaliki klubowe. Teraz odpowiedzą za rozbój, grozi im kara do 12 lat więzienia. Do rozboju doszło w niedzielne popołudnie. Miejscowa Silesia Lubomia rozgrywała pierwszy wiosenny mecz na własnym boisku. Grupa młodych, bo 14-15 letnich kibiców Silesii postanowiła pójść na spotkanie wspólnie. Podobno na spotkanie umówili się na popularnym portalu społecznościowym. Grupka zebrała się na skrzyżowaniu ulicy Jana Nepomucena z ulicą Mickiewicza. Razem ruszyli w kierunku boiska.

Zastawili pułapkę na... gimnazjalistów

Jakimś sposobem informacje o planowanej zbiórce młodych sympatyków Silesii trafiły również do grupy pseudokibiców innego klubu. Z naszych informacji wynika, że chodzi o sympatyków Odry Wodzisław. Ci postanowili wybrać się do Lubomi, w której sympatyzuje się z Górnikiem Zabrze. Wiadomo nie od dziś, że kibice obu drużyn się nie znoszą. Co w żaden sposób nie usprawiedliwia napadu, do którego doszło na ulicy Sportowej, nieopodal boiska i zakładu masarskiego. To niemal centrum Lubomi. Według naszego informatora napastnicy byli dobrze zorganizowani. Zastawili pułapkę w wąskiej uliczce, obstawiając oba dojścia do boiska. - Z relacji tych młodych chłopców wynika, że w trakcie napadu napastnicy byli zamaskowani. W trakcie ucieczki niektórzy pościągali kominiarki. Z monitoringu nie można było się dowiedzieć zbyt wiele, bo dość sprytnie go omijali, co świadczy o tym, że doskonale orientowali się gdzie są kamery. Samochody mieli zaparkowane prawdopodobnie na parkingu za kaplicą cmentarną, gdzie kamer już nie ma. Uciekali nie ulicami w kierunku urzędu gminy, który jest objęty monitoringiem, a przemknęli przez teren kościoła – mówi nasz informator.

Szybkie zatrzymanie

Nie przeszkodziło to jednak kryminalnym z Wodzisławia w szybkim ustaleniu i zatrzymaniu pierwszych siedmiu sprawców tego napadu. Okazali się nimi mieszkańcy powiatu wodzisławskiego w wieku od 17 do 24 lat. Kilka dni później zatrzymani zostali kolejni dwaj chuligani. Wobec jednego z mężczyzn Sąd Rejonowy w Wodzisławiu zastosował tymczasowy areszt, pozostała ósemka objęta została policyjnym dozorem. Za rozbój grozi im teraz kara do 12 lat więzienia. A mieszkańcy Lubomi najbardziej zbulwersowani są faktem, że dorośli lub prawie dorośli mężczyźni zaatakowali młodzież w wieku gimnazjalnym.

żet, (art)